🐵 Gra O Tron Żelazny Bank
Gra o Tron: Matka smoków - Świat planszowej Gry o Tron rozszerzy się o nowy kontynent. z Pozostałe gry
Fabergé i „Gra o tron”Jajka Fabergé – kto nie słyszał o tych arcydziełach sztuki złotniczej. Te misternie wykonane, delikatne i diablo drogie cacuszka niegdyś wytwarzano na zamówienie europejskich koronowanych głów, niebotycznie bogatych magnatów przemysłowych lub tłustych bankierów. Obecnie żyjemy jednak w epoce wielkich możliwości i „kingsajz” jest już dla każdego. Więc i któryś z Was, moi mili czytelnicy, może sprawić sobie takie unikatowe, luksusowe, błyszczące, i smocze!, jajo. Jedno z oryginalnych jaj Fabergé To nie są jaja, czyli „Gra o tron” zaklęta w jajkuLuksusowe cudeńko wyszło spod ręki Liisy Tallgren, głównego projektanta pracującego dla Fabergé. Dzięki bliskiej współpracy z producentami serialu udało się jej, jakoby, stworzyć rzecz „zawiłą i czarującą”, która opowiada o Daenerys Targaryen i o jej drodze na Żelazny Tron. Wyobraźcie sobie, że zajmująca się serialową kostiumografią Michele Clapton uważa, że nawet sam proces twórczy, który doprowadził do „zniesienia” tego jajka, był „poetycki”. To są dopiero wyżyny pijaru! Smoki, ich królowa i jej gra o tronPrzyjrzyjmy się teraz samemu „czarującemu” cacku. Zewnętrzny owal, usadowiony na przypominającej smoczy ogon „nóżce”, pokrywają liczne fioletowe, niebieskie, czerwone i srebrne łuski. źródło: Wnętrze skrywa zaś rozpościerającego skrzydła gada oraz niewielką koronę, zwieńczoną szlifowanym rubinem. Wspomniana już Clapton twierdzi, że cała ta symbolika ma przede wszystkim ukazywać namiętność, jaka Daenerys darzyła smoki oraz jej przemożne pragnienie władzy. Miłośnicy twórczości Martina z pewnością dostrzegą też, że kolorystyka wnętrza jaja odpowiada rodowym barwom rodu Targaryen. źródło: Całość jest więc spójna i przemyślana. No ale za taką cenę nie można sobie (chyba) pozwolić na chałturę. Smocze jajo na Twojej półceŁadna rzecz, prawda? Aż chciałoby się to świecidełko postawić na meblościance, zaraz obok zastawy z rżniętego kryształu i gipsowej mewy przywiezionej z Ustki. No ale by to zrobić, musiałbym chyba napaść na Żelazny Bank z Braavos. Ale Wy się nie krępujcie i śmiało kupujcie – jajeczko będzie ostatecznie gotowe już niebawem. A w komentarzach napiszcie, czy „Gra o tron” i jaja Fabergé to aby dobre
Też czekacie na premierę nowego sezonu Gra o tron HBO :)? Pamiętacie, że "Żelazny Bank 🏦 zawsze odzyskuje należności" i że głównymi nominałami monet w #GoT były Złote Smoki, Srebrne Jelenie i Miedziaki? Nie porównujemy jeszcze ich kursów, ale prezentujemy Wam inną niemal tak dobrą wiadomość.
99,99 zł Termin wysyłki: kup do 15:00 dostawa jutro Koszt dostawy od: 9,99 zł Cechy produktu zawartość pudełka - 100 plastikowych znaczników władzy - instrukcja - 25 żetonów wpływu - 25 arkuszy liderów - 18 kart wydarzeń - 125 kart rodów - 5 plansz wpływu - 25 żetonów postaci Galeria Opis produktu Gra o Tron: Żelazny Tron HBO „Chaos to nie otchłań. To drabina.” – Petyr Bealish Gra o Tron: Żelazny Tron to gra planszowa o intrygach i zdradzie dla 3-5 graczy osadzona w ekscytującym uniwersum serialu HBO, oparta na legendarnej grze planszowej Cosmic Encounter. Każdy gracz przejmuje kontrolę nad jednym Wielkich Rodów Westeros i rzuca najsłynniejszych członków każdego rodu do walki w epickich bitwach i zakulisowych spiskach. Gracze muszą negocjować, blefować i grozić pozostałym, wykorzystując wszystkie dostępne środki aby zdobyć ostateczną nagrodę – Żelazny Tron! Bitwy, sojusze i zdrady są kwintesencją rozgrywki w Żelazny Tron. Każda runda skupia się na rozparzeniu starcia między dwoma rodami i choć w każdej bitwie aktywni będą jedynie dwaj gracze, pozostali mogą zaoferować wsparcie… lub zwrócić się z nim do kogoś Lannisterów odkrył wierzchnią kartę z talii wydarzeń, która oznacza, atakuje gracza Starków. Wyznacza Joffreya Baratheona jako atakującego, a gracz Staków wybiera na obrońcę Aryę. Starcia w Żelaznym Tronie są szybkie, ale pełne okazji do wdrożenia przebiegłej strategii oraz knucia diabolicznych intryg. W jego trakcie każdy aktywny gracz wybiera atakującego lub obrońcę, a każdy z pozostałych graczy może zaproponować wsparcie dla jednej ze stron. Tym sposobem potyczka Lannisterów ze Starkami może zaangażować Tyrellów lub inny punktów władzy Joffreya daje mu przewagę nad Aryą i jej 2 punktami władzy, ale kiedy gracz Tyrellów proponuje wsparcie Olleny Tyrell, grający Starkami akceptuje je. Teraz połączone siły strony broniącej wynoszą 6, co daje jej potyczki polegają na czymś więcej niż tylko początkowych ustaleniach siły. Plany i blefy dodają potyczkom głębi podczas negocjacji pomiędzy graczami. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że jeden lub obaj gracze będą kłamać, ale mogą też zdecydować się na rozejm. Mogą również zagrać kartę wrogości i spróbować zwyciężyć w bezpośredniej walce, dodając punkty z karty wrogości do swojej łącznej wypadku rozejmu aktywni gracze negocjują, co mogą zaoferować sobie nawzajem, aby utrzymać pokój. W wypadku wrogości jedna ze stron wygra, a druga gry jest rozprzestrzenienie swoich 5 żetonów wpływów na karty rodów przeciwników i zdobycie korony dla pięciu rodów Każdy z pięciu Wielkich Rodów w Żelaznym Tronie dysponuje siłami składającymi się z pięciu wyjątkowych postaci. Na początku gry każdy z graczy wybiera jedną z nich jako lidera i umieszcza jej arkusz lidera przed sobą, odkładając żeton danej postaci. Następnie gracz umieszcza przed sobą w żetony pozostałych postaci, które będzie wykorzystywać w czasie starć. Bez względu na to, czy jest reprezentowana przez arkusz lidera, czy żeton postaci – każda postać dysponuje specjalnymi grając tym samym rodem wiele razy, z każdym liderem rozgrywka będzie wyglądać inaczej, ponieważ gracz zawsze może skorzystać z jego umiejętności (widocznej dla przeciwników), co znacząco wpływa na strategię rozgrywki. Przykładowo, ród Starków zapewnia inne korzyści jeśli liderem jest Honorowy Eddard Stark, a inne kiedy wybrana zostanie Mściwa Arya Stark.„W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.”– Cersei LannisterPretendentów do korony jest pięciu, ale tylko jeden Żelazny Tron. Czy potraficie blefować i spiskować, by zwyciężyć i zagarnąć władzę nad Siedmioma Królestwami dla siebie? Opinie o produkcie + dodaj swoją opinię Twoja ocena Aby mieć możliwość oceny produktu musisz się zalogować. + wyślij opinię Gra o Tron: Królewski Namiestnik 29,99 zł DO KOSZYKA Wieść niesie, że król zwołał wielką ucztę, na której wybierze swojego nowego Namiestnika. Wszystkie rody odpowiedziały na wezwanie i każdy snuje własną sieć intryg w celu... Galeria zdjęć Takenoko 99,99 zł DO KOSZYKA Dawno dawno temu, na japońskim cesarskim dworze… Po długiej serii sporów, relacje dyplomatyczne pomiędzy Japonią a Chinami w końcu się poprawiły. Aby odpowiednio uczcić tę... Galeria zdjęć Galakta: This War of Mine PL 189,00 zł DO KOSZYKA Miasto jest oblężone. Brakuje wody, jedzenia, leków i innych podstawowych artykułów. Każdy dzień to walka o przetrwanie. Moralność schodzi na dalszy plan... Galeria zdjęć Wsiąść do Pociągu: USA 139,99 zł DO KOSZYKA Wsiąść Do Pociągu: USA to wielokrotnie nagradzana gra rodzinna ( Spiel Des Jahres 2004, 8. miejsce na liście 100 najlepszych gier wszech czasów według serwisu Fully Snoop)... Galeria zdjęć Gra o Tron 2 edycja gra planszowa 199,00 zł DO KOSZYKA Gra o Tron Druga Edycja PL to kolejne wydanie niezwykle popularnej planszówki, opartej na bestsellerowej serii książek autorstwa amerykańskiego twórcy fantasy i science-fiction... Galeria zdjęć Gra o Tron: Uczta dla wron 69,99 zł DO KOSZYKA Zawsze należy dbać o to, by wrogowie byli zbici z tropu. Jeśli nie są pewni, kim jesteś czy czego chcesz, nie będą wiedzieli, co zrobisz za chwilę. Czasem najlepiej jest ich... Galeria zdjęć Gra o Tron: Taniec ze smokami 69,99 zł DO KOSZYKA Czterech z pięciu królów nie żyje. Król Stannis Baratheon wspiera Nocną Straż, a Ród Boltonów i Ród Greyjoyów walczą o strzępy, które pozostały z Rodu Starków... Galeria zdjęć
Żelazny Tron był jedną z rzeczy, z których George R.R. Martin od początku nie był całkowicie zadowolony w "Grze o tron". Nietrudno jednak zauważyć, że w serialu "Ród smoka" wygląda on zupełnie inaczej i już w pierwszym odcinku podkreślano, jak bardzo jest niewygodny i niebezpieczny.
„Chaos to nie otchłań. To drabina.” – Petyr Bealish Z przyjemnością ogłaszamy, że nakładem naszego wydawnictwa ukaże się polska wersja Gry o Tron: Żelazny Tron – gry o spiskach, bitwach i szantażu – dla 3-5 graczy. Bazując na mechanice popularnej gry Cosmic Encounter, Żelazny Tron pozwala wkroczyć do świata porywającego serialu HBO Gra o Tron i wziąć udział w satysfakcjonujących starciach z udziałem jego najbardziej znanych z bohaterów. Tytuł ten pozwala graczom stanąć na czele Wielkich Rodów Westeros, ścierających się ze sobą w epickich bitwach i zakulisowych spiskach. W trakcie rozgrywki gracze będą musieli negocjować, blefować, zawiązywać sojusze, zastraszać rywali i korzystać z każdego dostępnego sposobu, aby rozszerzyć swój wpływ, zdobyć przewagę oraz najwyższą nagrodę: Żelazny Tron! Wyzwania i sojusze Bitwy, sojusze i zdrady są kwintesencją rozgrywki w Żelazny Tron. Każda runda skupia się na rozparzeniu starcia między dwoma rodami i choć w każdej bitwie aktywni będą jedynie dwaj gracze, pozostali mogą zaoferować wsparcie… lub zwrócić się z nim do kogoś innego. Gracz Lannisterów odkrył wierzchnią kartę z talii wydarzeń, która oznacza, atakuje gracza Starków. Wyznacza Joffreya Baratheona jako atakującego, a gracz Staków wybiera na obrońcę Aryę. Starcia w Żelaznym Tronie są szybkie, ale pełne okazji do wdrożenia przebiegłej strategii oraz knucia diabolicznych intryg. W jego trakcie każdy aktywny gracz wybiera atakującego lub obrońcę, a każdy z pozostałych graczy może zaproponować wsparcie dla jednej ze stron. Tym sposobem potyczka Lannisterów ze Starkami może zaangażować Tyrellów lub inny ród. 5 punktów władzy Joffreya daje mu przewagę nad Aryą i jej 2 punktami władzy, ale kiedy gracz Tyrellów proponuje wsparcie Olleny Tyrell, grający Starkami akceptuje je. Teraz połączone siły strony broniącej wynoszą 6, co daje jej przewagę. Jednak potyczki polegają na czymś więcej niż tylko początkowych ustaleniach siły. Plany i blefy dodają potyczkom głębi podczas negocjacji pomiędzy graczami. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że jeden lub obaj gracze będą kłamać, ale mogą też zdecydować się na rozejm. Mogą również zagrać kartę wrogości i spróbować zwyciężyć w bezpośredniej walce, dodając punkty z karty wrogości do swojej łącznej władzy. W wypadku rozejmu aktywni gracze negocjują, co mogą zaoferować sobie nawzajem, aby utrzymać pokój. W wypadku wrogości jedna ze stron wygra, a druga ucierpi. Gracze rozważają rozejm, ale Starkowie podejrzewają Lannisterów o zdradę i zagrywają kartę wrogości o wartości 8. Grający Lannisterami również zagrywa kartę wrogości i dodaje 6 do sumy władzy Joffreya. Z pomocą Olleny Tyrell Starkowie wygrywają z łącznym wynikiem wrogości 14 przeciw 11 Lannisterów. Celem gry jest rozprzestrzenienie swoich 5 żetonów wpływów na karty rodów przeciwników i zdobycie korony dla siebie. Wojna pięciu rodów Każdy z pięciu Wielkich Rodów w Żelaznym Tronie dysponuje siłami składającymi się z pięciu wyjątkowych postaci. Na początku gry każdy z graczy wybiera jedną z nich jako lidera i umieszcza jej arkusz lidera przed sobą, odkładając żeton danej postaci. Następnie gracz umieszcza przed sobą w żetony pozostałych postaci, które będzie wykorzystywać w czasie starć. Bez względu na to, czy jest reprezentowana przez arkusz lidera, czy żeton postaci – każda postać dysponuje specjalnymi umiejętnościami. Nawet grając tym samym rodem wiele razy, z każdym liderem rozgrywka będzie wyglądać inaczej, ponieważ gracz zawsze może skorzystać z jego umiejętności (widocznej dla przeciwników), co znacząco wpływa na strategię rozgrywki. Przykładowo, ród Starków zapewnia inne korzyści jeśli liderem jest Honorowy Eddard Stark, a inne kiedy wybrana zostanie Mściwa Arya Stark. Z kolei talia rodu – używana podczas starć – zawiera dziesięć kart postaci. Podzielone równo między pięciu bohaterów, karty te pozwalają Ci korzystać z ich umiejętności, podczas starć, w której dana postać bierze udział. Bez względu na to, czy postać należy do aktywnego gracza, czy jest tylko wspierającym, może mieć znaczący wpływ na wynik starcia. Ponieważ indywidualne cechy postaci zostały oddane na kartach w talii rodu, każdy ród posiada swoją specyfikę, którą można dostosować do własnego stylu gry, decydując, która postać stanie na jego czele. Dzięki temu gracze mogą eksperymentować z różnymi rodami i liderami, co oferuje niemal nieskończone możliwości rozgrywki. Zwyciężasz lub giniesz „W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.” – Cersei Lannister ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA: 100 plastikowych znaczników władzy • 1 instrukcja • 25 żetonów wpływu • 25 arkuszy liderów • 18 kart wydarzeń • 125 kart rodów • 5 plansz wpływu • 25 żetonów postaci Artikel-Nr. 0 Technische Daten Liczba graczy 3-5 Besondere Bestellnummern
Gra o Tron: Taniec ze Smokami. Scenariusz „Taniec ze smokami”: Szybszy, bardziej konfliktowy scenariusz dla 6 graczy, pozwalający odtworzyć wydarzenia z późniejszych tomów sagi „Pieśni Lodu i Ognia”. • Liczba graczy: 3 - 6 • Czas gry: 120 - 180 min • Ograniczenie wiekowe: 14+ • Rozszerzenie do gry: Gra o tron: Gra
„Gra o tron” to najpopularniejszy serial ostatnich lat. Stworzony przez Davida Benioffa i serial jest to adaptacja sagi amerykańskiego pisarza Martina o tytule „Pieśń lodu i ognia”. Akcja całego serialu, który wydany został w kilku sezonach rozgrywa się na fikcyjnym kontynencie Westeros, w którym znajduje się Siedem Królestw. Sytuacja przedstawiona w filmie zaczyna się kilkanaście lat po buncie ludności przeciwko władzy. Więcej nie zdradzamy – musicie sami zobaczyć serial jeśli jest jeszcze ktoś, kto go nie widział. Teraz wybierzemy się w podróż po miejscach, w których kręcono serial „Gra o tron” – zaczynamy! Ps. W poniższych opisach mogą pojawiać się „spojlery” dotyczące serialu. #1 Peñiscola (Dorne lub Meereen) – Hiszpania Pierwsze miejsce związane z serialem „Gra o tron” do którego wybierzemy się w podróż to okolice Walencji. Około 140 km na północ od miasta znajduje się fortyfikacja robiąca wrażenie niemal na każdym widzu serialu. Zamek Peñiscola należał niegdyś do templariuszy i jest drugim pod względem liczby odwiedzających zamkiem w Hiszpanii. Poniżej zamku wybudowanego w latach 1294-1307 znajduje się starówka z wieloma ciekawymi miejscami do spacerowania. W „Grze o tron” dawny zamek należący do templariuszy pojawił się dopiero w VI sezonie tego serialu, a widzowie byli nim zachwyceni. fot. Zamek Peñiscola w serialu „Gra o tron”. // fot. screen z serialu #2 Bardenas Reales, Navarra (Morze Dothraków)- Hiszpania Z kolei w północno-wschodniej części Hiszpanii położony jest Park Narodowy Bardenas Reales, czyli następne miejsce, które stało się tłem dla akcji „Gry o tron”. Park ten przypomina pustynię, która pokryta jest dużą liczbą większych i mniejszych skał. Bardenas Reales to jedno z najbardziej interesujących miejsc jakie pojawiają się w serialu jednak, aby je zobaczyć widzowie muszą poczekać aż do szóstego sezonu. W jakim momencie park ten zostaje przedstawiony? Jest on scenerią dla spotkania królowej Daenerys Targaryen z khalasarem, czyli jednym z członków należącym do bractwa Dothraki. #3 Alcazaba, Almeria (Dorne) – Hiszpania Nadal pozostajemy w Hiszpanii, teraz jednak pora na prowincję zwaną Almerią, która znajduje się na południowym wybrzeżu Hiszpanii. Zlokalizowany jest tu zamek Alacazaba, który to pochodzi z X wieku, a jego mury idealnie oddały klimat serialowego Królestwa Dorne. Alcazaba – twierdza na terenie miasta Almería w Hiszpanii. Budowa twierdzy rozpoczęła się w 995 r. z inicjatywy emira Kordoby Abda ar-Rahmana III // fot. #4 Zamek Santa Florentina, Canet de Mar, Barcelona (Horn Hill) – Hiszpania Teraz pora na północną część Barcelony – to tu znajduje się forteca Santa Florentina pochodząca z XI wieku. Pojawiła się ona w VI sezonie serialu „Gra o tron” i zamieszkiwał ją ród Tarlych. Zamek ten położony jest w otoczeniu wielu drzew, a jego pałacowe wieżyczki w połączeniu z eleganckim dziedzińcem idealnie wpasowały się w tematykę serialu tworząc serialowy Horn Hill. fot. Kataloński zamek Santa Florentina posłuży za siedzibę rodu Tarlych w 6. sezonie “Gry o tron” // fot. #5 Zamek Zafra, Guadalajara (Wieża Radości) – Hiszpania W dalszym ciągu pozostajemy w Hiszpanii, teraz jednak pora na jej najzimniejszą część, czyli krainę zwaną Guadalajara. Położona jest na północy kraju i nazywana jest Syberią Hiszpanii z powodu niskich temperatur w czasie miesięcy zimowych. W Guadalajarze znajduje się zamek Zafra, jak również Wieża Radości, która góruje nad skałami Campillo de Duenas. To właśnie w Wieży Radości rozgrywa się jedna z ważniejszych i bardzo wzruszających scen serialu, a mianowicie retrospekcja śmierci Lyanny Stark. Jeśli wyczekiwałeś/aś tej sceny serialu z niecierpliwością to niewątpliwie musisz odwiedzić Zamek Zafra, aby zobaczyć tę scenerię na własne oczy. #6 Alkazar w Sewilli (Wodne Ogrody Dorne) – Hiszpania Hiszpania to zdecydowanie najczęściej wybierane miejsce, w którym kręcono sceny do „Gry o tron”. Ogrody królewskiego pałacu Alkazar w Sewilli stały się tłem dla odbicia przez Jamie i Bronna serialowej Myrclli. To właśnie w tym pałacu z pięknymi ogrodami, imponującym dziedzińcem i licznymi fontannami kręcono sceny z udziałem księcia Marona Martella. Miejsce to jest magiczne i zachwyci zarówno miłośników serialu jak i tych, którzy jeszcze nie mieli szans, aby go zobaczyć. Pod jaką nazwą Alkazar występował w serialu? Miejsce to zwane było Wodnymi Ogrodami Dorne. Alkazar w Sewilli – pałac królewski, którego początki sięgają XI w // fot. Pufacz – Praca własna, Domena publiczna, Link #7 Plaza de toros de Osuna, Sewilla (Arena w Meereen) – Hiszpania Malownicze hiszpańskie miasteczko Osuna pojawia się w piątym sezonie serialu „Gra o tron”. To właśnie tu w Plaza de toros rozgrywa się jedna z największych i najdroższych scen całego serialu, a mianowicie pojedynek i spotkanie Tyriona i Daenerys. W lokalnej restauracji zwanej Casa Curro można spróbować przekąsek inspirowanych serialem i poczuć się jak jeden z jego bohaterów. Plaza de Toros w rzeczywistości (górne zdjęcie) oraz w serialu „Gra o tron” // fot. fot. #8 Girona, Katalonia (Stare Miasto, Braavos) – Hiszpania Ostatnim miejscem położonym w Hiszpanii do którego wybierzemy się w wirtualną podróż śladami serialu będzie średniowieczna Girona. Jest to miasto położone około godzinę jazdy od Barcelony i to właśnie Girona była serialowym Braavos, w którym znajdowała się cytadela – mistrzowie Siedmiu Królestw mieli w niej swoje treningi. Ekipa filmowa kręcąc serialowe sceny skorzystała z wieży katedry, aby widoczne były również odległe krajobrazy, w tym dzielnica żydowska i arabskie łaźnie. #9 Studio filmowe Atlas Corporation, Warzazat – Maroko Pora przenieść się z Hiszpanii do nieco innej lokalizacji. Na marokańskiej pustyni znajduje się Atlas Studios, czyli największe na świecie studio filmowe, w którym kręcono niektóre sceny „Gry o tron”, ale również film „Asterix i Obelix: Misja Kleopatra”. Poza samym studio, z którego podziwiać można rozległy, pustynny klimat na uwagę zasługuje również znajdujące się nieopodal miasto o nazwie Warzazat, które poprzez serial zyskało na swej popularności. Wejście do studia filmowego Atlas // fot. #10 Essaouira (Astapor) – Maroko Kolejnym miejscem na mapie Maroko, w którym kręcono najpopularniejszy serial ostatnich czasów jest Essaouria, która leży na atlantyckim wybrzeżu Maroko około 100 kilometrów od Marakeszu. Znajdował się tu serialowy Astapor, czyli miejsce nad Niewolniczą Zatoką, gdzie szkolono niewolników do walk. Essaouira zanim znana była z wątku przedstawionego w serialu od dawna odwiedzana była przez turystów ze względu na idealne warunki do uprawiania surfingu. #11 Grjótagjá (Gorące Źródło albo Jaskinia Jona i Ygritte) – Islandia Pora zmienić kierunek i przenieść się na Islandię, a dokładniej do wyjątkowej jaskini Grjótagja. Dlaczego ta islandzka jaskinia jest taka niezwykła? Otóż jest to niewielka komora pozostała po wypłynięciu lawy. Jaskinia znajduje się w niedalekim sąsiedztwie Jeziora Myvatn w północno-wschodniej części Islandii. Co ciekawe w odróżnieniu od zimnego i zaśnieżonego klimatu Islandii, wnętrze jaskini zapewnia temperaturę bliską 50 stopniom C. W serialu „Gra o tron” jaskinia ta znana jest pod nazwą „Gorące Źródło”. #12 Dimmuborgir (Obóz Dzikich) – Islandia Nieopodal wspomnianej powyżej jaskini, na południe od miasta Husavik znajduje się Dimmuborgir, czyli pole wypełnione lawą, które pokryte jest rzeźbionymi, wulkanicznymi skałami. To tutaj serialowy Król za Murem – Mance Rayder postanowił rozłożyć swój obóz. Niezwykłości temu miejscu dodaje to, że są to tereny rzadko odwiedzane, a przez to sprawiają wrażenie jakby stanowiły coś w rodzaju magicznej, osamotnionej krainy. Widok na Dimmuborgir // fot. Autor nie został podany w rozpoznawalny automatycznie sposób. Założono, że to Gesturpa~commonswiki (w oparciu o szablon praw autorskich). – Źródło nie zostało podane w rozpoznawalny automatycznie sposób. Założono, że to praca własna (w oparciu o szablon praw autorskich)., CC BY-SA Link #13 Vatnajökull (ziemie za Murem) – Islandia Ekipa serialu będąc w malowniczej Islandii udała się również na Vatnajókull, czyli część największego w Europie lodowca. To tu w największym europejskim parku narodowym o powierzchni 13600 km2 znajdują się znane z serialu ziemie za Murem, które stanowiły dom dla mitycznych postaci i stworów. Vatnajökull // fot. Adam Jang via #14 Park Narodowy Thingvellir – Islandia Kolejnym miejscem, w którym kręcono serial „Gra o tron” jest Park Narodowy Thingvellir. Park ten wpisany jest na listę UNESCO i stanowi główne tło dla akcji czwartego sezonu podczas podróży Aryi i Sandora przez środkowe Westeros. Co ciekawe w miejscu tym można znaleźć nie lada gratkę dla fanów serialu – dziewicze Smocze Szkło, czyli obsydian. Jest to skała złożona ze szkliwa wulkanicznego, z której to Dzieci Lasu wytwarzały swoją broń. 20 metrowy wodospad na rzece Öxará jest jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji w Parku Narodowym Thingvellir // fot. Diego Delso, CC BY-SA Link #15 Dubrownik (Królewska Przystań) – Chorwacja W naszej serialowej podróży szlakiem „Gry o tron” przenosimy się w nieco inne rejony, a mianowicie do pięknej i ciepłej Chorwacji. To właśnie w Dubrowniku znajduje się serialowa siedziba króla Westeros – Królewska Przystań. Dubrownik to miasto otoczone murem, a jego usytuowanie blisko kamiennego klifu nadawało temu miejscu mrocznego charakteru. Dubrownik stał się kluczowym miejscem w serialu, gdzie zazębiały się historie wielu bohaterów. Miasto pilnowane było przez królewskich strażników, którzy nazywani byli Złotymi Płaszczami. #16 Lokrum (Qarth) – Chorwacja W niedalekim sąsiedztwie Dubrownika znajduje się wyspa Lokrum, która słynie z licznych zielonych terenów. Najwyższy punkt na wyspie to forteca, z której podziwiać można piękną panoramę parku narodowego. W serialu Lokrum zwane było Qarth, które to dzięki swojej dogodnej lokalizacji stanowiło rolę pośrednika między Wschodem i Zachodem. #17 Park Narodowy Krka (pejzaże Zachodu) – Chorwacja Wielu turystów Chorwację kojarzy właśnie ze wspaniałym krajobrazem Parku Narodowego Krka, jednak nie wszyscy wiedzą, że on również pełnił rolę tła dla serialu „Gra o tron”. Wszechobecna zieleń i szumiące wodospady wiele razy pojawiały się w różnych sezonach serialu. #18 Wieża Minceta, Dubrovnik (Dom Nieśmiertelnych) – Chorwacja Mimo tego, że Wieża Minceta w „Grze o tron” została zniszczona przez smoka to w rzeczywistości naprawdę istnieje – w dodatku znajduje się również w malowniczej Chorwacji. W serialu Wieża Minceta znajdująca się w Dubrovniku stanowiła Dom Nieśmiertelnych. Poza planem filmowym wieża ta jest głównym punktem widokowym miasta i góruje nad murami Dubrownika. #19 Lovrijenac (Czerwona Twierdza) – Chorwacja Nadal pozostajemy w Chorwacji, a jeśli chodzi o serialową Czerwoną Twierdzę to sceny z jej udziałem kręcone były zarówno w Chorwacji jaki i na Malcie. W drugim sezonie serialu Czerwona Twierdza stanowiła serce Królewskiej Przystani, a w rzeczywistości jest to twierdza Lovijenac, która znajduje się na 37-metrowej skale na obrzeżach Dubrovnika. Na murach zamku Lovrijenac znajduje się napis: „Wolność nie jest na sprzedaż nawet za całe złoto tego świata”. Fort Lovrijenac w serialu // screen z serialu #20 Szybenik (Braavos) – Chorwacja To średniowieczne miasto Chorwacji pomimo tego, że pojawiło się w serialu dopiero w jego piątym sezonie, to posłużyło za tło akcji wiele razy. W „Grze o tron” miasto to znane było jako Braavos, które stanowiło jedno z Wolnych Miast. Tutaj znajdował się serialowy Żelazny Bank, a schronienie otrzymała Aryi Stark podczas jej starcia z Poniente. Tu również znajdował się Dom Czerni i Bieli, a także Świątynia Boga o Wielu Twarzach. Tyle serialowych lokalizacji w jednym miejscu to wymarzony kierunek podróży dla niejednego fana serialu. Katedra św. Jakuba jako Dom Czerni i Bieli w sieralu „Gra o tron” // fot. screen z serialu #21 Split – Chorwacja Pozostajemy w Chorwacji i przenosimy się do Splitu. Miasto wpisane jest na listę UNESCO, a znajdujący się tutaj kompleks pałacowy stanowił lokum dla serialowej królowej Cersei Lannister. Tak dobrze zachowane dziedzictwo starożytnej kultury pozwala w łatwy sposób przenieść się w klimat znany z serialu, a liczne kawiarnie i restauracje pozwolą na chwilę zatrzymać się i odpocząć. #22 Castle Ward (Winterfell) – Irlandia Pora zmienić nieco kierunek i przenieść się do Irlandii. Nad jeziorem Strangford Lough znajduje się Zamek Ward, który posłużył jako dziedziniec dla serialowego Winterfell. Połączenie gotycko-klasycystycznych elementów zamku z otaczającym go egzotycznym ogrodem daje niezwykły efekt. Miejsce to pojawia się już w pierwszym sezonie serialu i to właśnie tutaj przyjechała świta króla Roberta, jak również tu król we własnej osobie polował na dziką zwierzynę wraz z serialowym Nedem Starkiem. Zamek Ward – serialowy Winterfell //fot. screen z serialu #23 Murlough Bay (Żelazne Wyspy) – Irlandia W irlandzkim Murlough Bay znajdują się serialowe Żelazne Wyspy, z których to Theon wyjeżdża na swym koniu wraz z siostrą Yarą. Murlough Bay to również serialowe miejsce rozbicia się okrętu Davosa Seawortha po stoczonej bitwie. #24 Tollymore Forest Park (Lasy na Północy) – Irlandia Irlandia posłużyła również za tło dla serialowych Lasów na Północy. Naprawdę jest to Tollymore Forest Park położony u stóp gór Mourne. „Lasy na Północy” stanowią idealne miejsce dla wielbicieli aktywnego spędzania czasu. Jeśli chodzi o serial to właśnie w Tollymore Forest Park jeden z członków Nocnej Straży widzi śmierć Dzikich. Tollymore Forest Park w serialu // fot. Game of Thrones Scene, Season 1 #25 Kopalnia odkrywkowa Magheramorne (Czarny Zamek i HardHome) – Irlandia Ostatnim przystankiem w Irlandii jest kopalnia odkrywkowa Magheramorne. Lokalizacja ta po raz pierwszy ukazała się w serialu jako siedziba dla Czarnego Zamku, który zamieszkiwał Jon Snow. Z kolei po raz drugi miejsce to stało się miejscem dla jednego z ciekawszych wydarzeń piątego sezonu i zwane było Hardhome. #26 Azure Window (Ślub Daenerys i Drogo) – Malta Z Irlandii przenosimy się na Maltę. Most skalny „Azure Widnow” (Lazurowe okno) znajdujący się w pobliżu wyspy Gozo stanowił tło dla zaślubin jakie miały miejsce w jednym z sezonów „Gry o tron”. To tutaj w otoczeniu wysokiego, wapiennego łuku ślub brali Daenerys Targaryen i Khala Drogo. Miejsce to poza popularnym serialem wykorzystane zostało również w filmie: „Hrabia Monte Casino” i „Tytani”. Niestety w 2017 roku ta formacja skalna uległa zawaleniu.. Azure Window przed zawaleniem. Podstawa Lazurowego Okna została częściowo uszkodzona podczas sztormu w styczniu 2017 roku, a rano 8 marca 2017 około godz. 9:40 czasu lokalnego, podczas sztormu, uległa całkowitemu zawaleniu. Fot. #27 Fort Manoel (Wielki Sept Baelora) – Malta Kolejnym przystankiem na Malcie jest Fort Manoel, czyli fortyfikacja położona na wyspie Manoel. Jaką rolę pełni to miejsce w serialu? Otóż jest to Wielki Sept Baeleora, który znajdował się w centrum religijnym Królewskiej Przystani. To właśnie tutaj Joffrey przymusza serialowego Neda Starka, aby ten przyznał się do zdrady, a następnie na oczach widzów go zabija. #28 Doune Castle (Winterfell) – Szkocja Serialowy Winterfell to nic innego jak zamek Doune Castle znajdujący się w Szkocji. Warownia ta została wybudowana w XIII wieku i przebudowana przez księcia Roberta Stewarta w XIV wieku. Do dziś zamek przetrwał praktycznie w niezmienionym stanie, a w pilotażowym odcinku serialu posłużył jako Winterfell. Miejsce to znane jest również z innych ekranizacji takich jak: „ Monty Python i Święty Graal”, a także adaptacji „Ivanhoe” z Elizabeth Taylor. Zobacz też:
Żelazny bank i Stannis. Scena ciekawa, lecz znów Davos dominuje scenę. Ręka zrobiona bardzo dobrze :-). Szkoda tylko, że odzywał się tylko jeden z ludzi żelaznego banku. BTW. to też był taki trochę proces. Później żart pirata rozwalił system. Kocham te wstawki z nim i Davosem. Yara i podróż po Theona.
Michał Żuławiński2014-04-07 14:35analityk 14:35Król Robert Baratheon jak Donald Tusk, George Martin jako guru inwestowania, Żelazny Bank z Braavos niczym finansowa korporacja oraz Władimir Putin w roli hodowcy smoków. Oprócz dworskich intryg, pojedynków na magię i miecze oraz skomplikowanych relacji damsko-męskich, w serialu "Gra o tron" znaleźć można liczne konteksty finansowe, daleko wykraczające poza udział w superprodukcji byłego szefa Goldman Sachs. Jeden z bohaterów "Gry o tron" Tyrion Lannister i inwestor Warren Buffet Uwaga - artykuł nie zdradza ważnych szczegółów fabuły serialu/powieści (nie zawiera tzw. spoilerów). Kryzys is coming Jednym z motywów przewodnich "Pieśni lodu i ognia", na bazie której powstają kolejne sezony serialu, jest nieregularny cykl pór roku. Dla średniowiecznego społeczeństwa (nawet wspomaganego magią) oznacza to, że lato przynosi gospodarczy boom, zima natomiast to czas głębokiego kryzysu. Przedstawione w serialu wydarzenia rozgrywają się pod koniec lata, a bohaterowie wypatrują na niebie i ziemi znaków nadchodzącej zimy, której nadejście może obalić niejedno królestwo. Brzmi znajomo? Aktualnie na rynkach finansowych trwa jedna z najdłuższych w historii hossa, choć niektóre fundamenty makroekonomiczne (z trwającą plagą wysokiego bezrobocia na czele) wskazują, że świat nie jest w najlepszej kondycji. Nic dziwnego więc, że analitycy - podobnie jak mieszkańcy krainy Westeros - rozglądają się za sygnałami potwierdzającymi nadejście rychłego załamania. Motto jednego z wpływowych rodów - "zima nadchodzi" (ang. winter is coming) - to nic innego jak dewiza inwestorów, którzy nawet w czasach wzrostów powtarzają, że trzeba być przygotowanym na najgorsze. Złoto, srebro i miedź W Siedmiu Królestwach obowiązuje system trimetaliczny opierający się na monetach ze złota, srebra i miedzi. Najcenniejsza moneta – złoty smok – odpowiada 30 srebrnym księżycom, 210 srebrnym jeleniom lub 11 760 miedzianych pensów. Wśród zdawkowych monet z miedzi występują także gwiazda (8 pensów) oraz cztero-, dwu- i półpensówki. Wagi monet, która pozwoliłaby przeliczyć ich wartość według aktualnego kursu, autor niestety nie podał. Motyw zimy w tym roku szczególnie często przewija się przez raporty analityków finansowych, zwłaszcza tych opisujących sytuację w USA. Według dominującej w głównym nurcie opinii, za słabsze dane zza oceanu odpowiada przede wszystkim zima oraz opady śniegu w styczniu i lutym. Stety-niestety, w przeciwieństwie do świata "Gry o tron", w naszym świecie zimy trwają dosyć krótko, wobec czego analitycy Goldman Sachs czy S&P muszą znaleźć inne wytłumaczenia. Chleb i igrzyska Chociaż pojedynki na miecze czy działanie sił nadprzyrodzonych nie przystają do współczesnych realiów, w serialu i książce znajdują się też wątki wzięte niemal wprost z czołówek gazet. Jak dowiadujemy się już w pierwszych odcinkach serialu, chociaż kasa Siedmiu Królestw świeci pustkami, ich król Robert Baratheon nie widzi nic złego w prowadzeniu wystawnego stylu życia oraz organizowaniu wystawnych imprez, z igrzyskami w postaci turnieju rycerskiego na czele. Różnica między światem serialowym a rzeczywistym - czyli np. Donaldem Tuskiem przed Euro 2012 czy planowanymi igrzyskami w Krakowie - polega na tym, że władca z serialu jest przynajmniej szczery i w przeciwieństwie do realnych polityków nie obiecuje ludowi skoku cywilizacyjnego dzięki paru dniom przedniej zabawy. Z drugiej strony król lekceważąco odnosi się do kwestii finansowych (określając je pogardliwie mianem "liczenia miedziaków"), co także kojarzy się z niekompetencją polityków w sprawach gospodarczych. Dług rządzi światem Kalkulacja oparta na winie Przeliczenie siły nabywczej danej jednostki złota to trudne zadanie, nawet jeżeli porównuje się dwie epoki w tym samym kraju, a co dopiero świat realny z krainą fantasy. Zadania tego podejmuje się Międzygalaktyczne Biuro Wymiany, które na podstawie ceny wina określa kurs złotego smoka na 17 tys. dolarów czyli 51 tys. To samo narzędzie pozwala bawić się walutami z Harry’ego Pottera, Star Treka, Gwiezdnych Wojen czy gier komputerowych. Biorąc pod uwagę, że Robert Baratheon miał 6 milionów złotych smoków długu, jego wartość w przeliczeniu wynosi ponad 300 miliardów złotych. Warto jednak pamiętać, że w średniowiecznej gospodarce za złotą monetę można było nabyć o wiele mniej dóbr i usług niż dziś, kiedy za uncję złota (3,9 tys. zł) spokojnie kupimy używany samochód czy kilka elektronicznych gadżetów. Chociaż o jednym z bohaterów mówi się, że "gdy potrze o siebie dwie monety, to wyjdzie z nich trzecia", w świecie "Gry o tron" trudno szukać dominacji banków centralnych, tak symptomatycznej dla naszych czasów. Powszechność złota, a nie papierowych wytworów prasy drukarskiej sprawia, że ubytki w królewskich skarbcach są uzupełniane u kredytodawców, którzy chętnie pożyczają władcom. Dług - podobnie jak w rzeczywistości - jest nie tylko sprawą ekonomiczną, ale i (a może przede wszystkim) polityczną. Największego bank tamtejszego świata, Żelazny Bank z Braavos - którego przedstawiciel pojawi się w czwartym sezonie serialu - cieszy się wizerunkiem bezwzględnego egzekutora należności. Jeżeli władcy nie są w stanie spłacać pożyczek lub wręcz ostentacyjnie ignorują zawarte umowy, Żelazny Bank aktywnie wspiera ich konkurentów, którzy po objęciu tronu, w zamian za poparcie, spłacają należności poprzedników. W przeciwnym razie kończą tak jak oni. Choć Catherine Boyle z CNBC widzi tu podobieństwo do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, dewiza "Żelazny Bank zawsze odzyskuje należności" z powodzeniem mogłaby widnieć na sztandarach największych międzynarodowych korporacji finansowych, spośród których dziwnym trafem rekrutują się kolejni premierzy i ministrowie kolejnych zadłużonych po uszy państw. Żaden z nich nigdy nawet nie wspomniał o możliwości odmówienia spłaty długu. Lannisterowie kontra Buffett Serial fantasy, zyski realne Jak podaje „The Guardian”, ciągu 5 lat kręcenia "Gry o tron", gospodarka Irlandii Północnej zyskała 82 mln funtów. Na kwotę tą złożyły się pensje dla obsługi planu, wydatki na hotele i usługi oraz przychody z turystyki. Dzięki serialowi przybyło 900 etatów i 5700 miejsc pracy w niepełnym wymiarze godzin. Najbogatszym rodem Siedmiu Królestw są Lannisterowie. Ich motto – „Lannisterowie zawsze spłacają swoje długi” – z pewnością spodobałoby się Warrenowi Buffettowi. „Wyrocznia z Omaha” miałaby jednak o wiele więcej zastrzeżeń do strategii zarządzania majątkiem rodu z lwem w herbie. Królestwo Lannisterów nie jest szczególnie rozległe, a dodatkowo leży w terenach górzystych. Brak wielkich obszarów ziemi ornej rekompensują Lannisterom liczne kopalnie złota, z których czerpią (nomen omen) lwią część swoich dochodów. Taka struktura majątku diametralnie różni się od preferowanej przez Warrena Buffeta. Zdaniem jednego z najbogatszych ludzi w realnym świecie, nawet przy ubiegłorocznych cenach złota (1750 dolarów za uncję, dziś to zaledwie 1300 dolarów), jego cała światowa podaż (170 tys. ton) warta była więcej niż cała ziemia rolna w USA oraz 16 spółek wielkości Exxona. Według Buffeta inwestycje w drugi zestaw aktywów byłyby rozsądniejsze, ponieważ ziemia przyniosłaby plon, a spółki dywidendę, podczas gdy złoto tylko kurzy się w skarbcach. Jak mawia Buffett, „jeżeli posiadasz uncję złota przez wieczność, to wciąż masz tylko uncję złota.” Z drugiej strony Lannisterowie dzięki fortunie oraz potężnej armii aktywnie mogą wpływać na politykę Westeros, czego nie można powiedzieć o trzymającym fizyczne złoto na czarną godzinę przeciętnym Kowalskim. Jak przekonuje Matthew Yglesias na 84-letniemu inwestorowi znacznie bardziej do gustu przypadłaby struktura majątku rodu Tyrellów, którzy władają Reach – jednym z większych regionów Westeros, gęsto zaludniony i obfitujący w żyzne ziemie. Dobry zwyczaj - nie przyzwyczaj się Jako zapalony czytelnik literackiego pierwowzoru, Wallace Witkowski z ma dobrą radę dla wszystkich inwestorów giełdowych. Jego zdaniem nie należy się przyzwyczajać się do bohaterów przewijających się na kartach powieści, podobnie jak nie powinno się darzyć nadmiernym uczuciem spółek giełdowych - jak pisze, "to, że coś lub kogoś lubisz, nie znaczy, że trwać będzie wiecznie". Istotnie, tak jak George Martin lekką ręką co jakiś czas usuwa z pola widzenia czytelnika nawet głównych bohaterów opowieści, tak na giełdzie nie raz zdarzyło się, że krwawy kolor towarzyszył akcjom ulubionych spółek wielu inwestorów. Czasami bohaterowie znikają pojedynczo, czasami na rynkach akcji przytrafia się prawdziwe "Czerwone wesele", po którym trudno jest się otrząsnąć nawet najbardziej wytrawnym graczom. Czytelnicy mają taką przewagę, że znalezienie kolejnego faworyta odbywa się bez kosztowo, podczas gdy po nieudanej inwestycji - np. w Petrolinvest, który swego czasu był giełdowym bohaterem - na kolejną trzeba wyłożyć dodatkowe środki. Tę samą analogię można odnieść do ofiar Amber Gold, którzy, podobnie jak bohaterowie serialu, słono zapłacili za zaufanie niewłaściwym ludziom. Rzeczywistość bywa bardziej bezlitosna niż George Martin Czarne smoki i łabędzie 20 dolarów za złotego smoka Zagorzali fani serialu mogą nabyć repliki monet w Shire Post Mint. Srebrny jeleń Eddarda Starka kosztuje 20 dolarów, tyle samo trzeba zapłacić złotego smoka, na którym widnieje król Joffrey. Walder Frey i Balon Greyjoy uwiecznieni w miedzi kosztują 6 dolarów. Być może zabrzmi to paradoksalnie, ale w momencie premiery czwartego sezonu "Gry o tron" największą analogię do świata realnego stanowią smoki. Oczywiście nie wprost, lecz w przenośni - wystarczy ziejące ogniem gady uznać za alegorię czarnych łabędzi. Terminem tym zwykło się określać trudno przewidywalne wydarzenia o olbrzymich konsekwencjach, które jednak po fakcie łatwo jest wytłumaczyć, a nawet uznać za nieuniknione. Wszyscy mieszkańcy Westeros wiedzą, że jeszcze niedawno smoki siały w ich krainie spustoszenie i obalały królestwa. Również i my dobrze wiemy, że wydarzenia takie, jak kryzys, klęska naturalna czy wojna, dotykały naszego kawałka świata nie raz. Z drugiej strony, podobnie jak większość bohaterów książki i serialu, znamy te straszne "smoki" głównie z opowiadań. Tak jak ostatni smok w świecie "Gry o tron" miał rzekomo zniknąć 150 lat przed wydarzeniami opisanymi w serialu, tak we współczesnym świecie miał zapanować "koniec historii" i koniec wszelkich dużych wojen. Nie chcąc zdradzać zbyt wielu szczegółów fabuły, należy poprzestać na tym, że również w Westeros społeczeństwa Zachodu nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jakie zagrożenia czają się na Wschodzie. Wprawdzie Władimir Putin, Kim Dzong Un czy prężący muskuły przywódcy Chin, Japonii, Indii i Pakistanu nie wyglądają jak piękna Daenerys Targaryen (fani prokurator generalnej Krymu Natalii Pokłońskiej mogą zgłosić jej kandydaturę), jednak wszyscy oni dysponują potężnymi "smokami", które nawet jeżeli nigdy nie trafią na Zachód - choć kryzys krymski pokazał, że mogą - to mogą pociągnąć za sobą lawinę nieprzewidzianych wydarzeń oraz zmienić globalny układ sił. Michał Źródło:
W czasach współczesnych „Grze o tron" zasiadał na nim ród Baratheonów: Robert oraz jego synowie Joffrey i Tommen. Pierwszy poniósł śmierć od ran odniesionych na polowaniu, drugi został otruty, a trzeci popełnił samobójstwo. Ich miejsce zajęła królowa-matka, Cersei, która z tej pozycji zaczyna finałowy sezon. Żelazny Tron
GRA PLANSZOWA: GRA O TRON MATKA SMOKÓW NOWA / FOLIAWYDANIE: POLSKIEWymagana jest druga edycja gry planszowej Gra o Tron Niedługo po tym, jak Szalony Król został strącony z tronu podczas Rebelii Roberta, dwójka osieroconych Targaryenów została zmuszona do ucieczki na Essos. Teraz Robert nie żyje, a panowie i damy Westeros walczą o władzę. Nadszedł czas, żeby Targaryenowie odebrali, co należy do nich, używając wszystkich dostępnych metod. A tych nie zabraknie, kiedy pod wodzą Daenerys znajdą się nie tylko armie, ale też trzy potężne planszowej Gry o Tron rozszerzy się o nowy kontynent. Na nowym fragmencie mapy, który łączy się z oryginalną planszą, przedstawiono Wolne Miasta Essos. Matka Smoków rozszerza działania wojenne między innymi na Braavos, Volantis i Pentos, które jest początkowym miastem Targaryenów. Ród Targaryenów do zwycięstwa nie potrzebuje kolejnych twierdz, które tak łatwo obracają się w zgliszcza, kiedy smoki ruszają do boju. Zamiast tego, aby zasiąść na Żelaznym Tronie, Daenerys musi zdobyć poparcie na siedmiu terytoriach – tylko wtedy uda jej się przejąć władzę i wygrać tego dokonać? Nie jest trudno przekonać do siebie nowych możnowładców, kiedy ma się za sobą trzy smoki. Każdy z nich jest zupełnie nowym typem jednostki. Są niezwykle mobilne i wraz z upływem rozgrywki rosną w siłę. Smoki to bardzo rzadkie stworzenia, nie można ich mobilizować jak zwykłe jednostki. Zamiast tego znajdują się w grze od samego początku. Jednakże ich wyjątkowość jest też ich największą słabością. Jeśli z jakiegokolwiek powodu smok zostanie zabity, zostaje na stałe usunięty z gry. Każdy smok to pojedyncza jednostka lądowa, która musi stosować się do zasad zaopatrzenia. Smoki mogą brać udział w bitwach jako atakujący, obrońcy lub wspierający zgodnie z normalnymi zasadami. Siła smoków rośnie z czasem – na początku wynosi zero, ale pod koniec walki o Żelazny Tron są już potężnymi bestiami o sile wynoszącej pięć. Arrynowie stają do walki Matka smoków wprowadza do gry nie tylko rosnących w siłę Targaryenów, ale także ród Arrynów. Dzięki nakładce na fragment mapy przedstawiający Orle Gniazdo i nowym kartom postaci będziecie mogli wykorzystać nowy ród w swoich walkach o Żelazny Tron i zwiększy liczbę graczy biorących jednocześnie udział w grze do ośmiu. Dzięki Matce smoków nie tylko zagracie w więcej osób, ale także poprawicie balans rozgrywek na mniejszą liczbę graczy dzięki systemowi wasali, który wprowadza do gry neutralne rody. Każdy z graczy będzie miał okazję, aby zdobyć wasala i wykorzystać jego potęgę w walce o tron, jednak niczego nie można być pewnym – żaden wasal nie jest bezgranicznie lojalny, kiedy pojawia się lepsza oferta…Gracze zajmujący najwyższe pozycje na torze Żelaznego Toru mogą wybrać po jednym wasalu, nad którym obejmą kontrolę do początku następnej fazy Planowania i staną się jego panem. Gracze mogą przydzielać żetony rozkazów swoim wasalom, ale muszą uważać, jak kierują ich jednostkami, i pamiętać o tym, że w kolejnej turze układ sił może się zmienić. Wasale wyruszający na wojnę nie będą korzystać ze zwykłych kart postaci. Zamiast tego w grze pojawi się nowa talia wasali, a w niej słynne persony, takie jak Varys czy Jaqen H’Ghar. W każdej bitwie, w której udział bierze wasal, jego pan losuje trzy karty postaci i wybiera jedną z nich. Po wygranej bitwie gracz otrzymuje żeton swojego rodu – w ten sposób może przybliżyć się do zwycięstwa, nie ryzykując życiem swoich Bank odbiera długiZa Wąskim Morzem czeka nie tylko ród Targaryenów, ale także inne, liczące się siły. Jedną z mających największy wpływ na losy Westeros jest zdecydowanie Żelazny Bank, który zapewnia pożyczki na niewyobrażalne kwoty, za które można nająć całe armie… Jednak za odpowiednią prowizją. Aby wziąć pożyczkę, wystarczy wybrać kartę z toru Żelaznego Banku i zapłacić koszt w żetonach władzy. Za uiszczeniu zapłaty efekt od razu można wprowadzić do gry, a tych będzie pod dostatkiem – od wynajęcia bandy najemników, aż do skorzystania z usług Ludzi bez powinni być jednak ostrożni, kiedy zawierają układy z Żelaznym Bankiem. Przebiegli lichwiarze wielkiego Żelaznego Banku łatwo nie zapominają o długach. Za zaciągnięciu pożyczki gracz musi do końca rozgrywki spłacać Żelaznemu Bankowi odsetki. Na początku fazy Westeros, w kolejności rozgrywki, każdy z graczy posiadających kartę pożyczki musi odrzucić po 1 z dostępnych żetonów władzy za każdą posiadaną pożyczkę. Jeśli gracz nie może odrzucić wskazanej liczby żetonów władzy – Żelazny Bank zwróci się o zemstę do jednego z innych należne ci miejscePo śmierci uzurpatora Westeros jest niespokojne i trawione przez liczne wojny. Nadszedł czas odebrać swoje dziedzictwo, nawet jeśli będzie to oznaczało, że Westeros musi skąpać się w krwi i ogniu.
Powiem tylko, że dla całego świata Żelazny Bank z Braavos to bardzo ważny element - tłumaczy Bryan Cogman. Równie imponującą sceną CGI było pojawienie się jednego ze smoków Dany. - Dla nas pokazywanie smoków to bardzo ważny element całego serialu.
Power Bank, przenośna, zewnętrzna bateria, która zapewnia dodatkową rezerwę energii dla telefonów komórkowych, odtwarzaczy MP3/MP4, tabletów... Ten 4000mAh Power Bank jest wyposażony w certyfikowany akumulator litowy i 2 lata gwarancji. Jest również lekki (waga zaledwie 107g!), niewielki i wygodny, można nosić go ze sobą gdziekolwiek zechcesz. Wysoka, uczciwa pojemność wbudowanego, polimerowego akumulatora 4000 mAh pozwoli aż dwa razy naładować Twojego urządzenia wykonana z wysokiej jakości, antypoślizgowego i przyjemnego w dotyku system zabezpieczający przed przeładowanie oraz zbyt wysokim napięciem wejściowym. Power Bank dostarcza Ci funkcjonalność oraz wyjątkowy styl. Unikalny projekt jest inspirowany Żelaznym Tronem, będącym pożądanym symbolem władzy w niezwykłej opowieści filmowej Gra o lekka konstrukcja i niewielkie wymiary! Sygnalizator mocy LED: 1 świecąca dioda LED - pozostało 25% mocy. 2 świecące diody LED - pozostało 25-50% mocy. 3 świecące diody LED - pozostało 50-75% mocy. 4 świecące diody LED - pozostało powyżej 75% skrócie: • Oryginalny powerbank (przenośna bateria usb) włoskiej firmy Tribe. • Wbudowany akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4000mAh.• Diody LED sygnalizujące ładowanie urządzenia zewnętrznego.• Diody LED sygnalizujące ładowanie akumulatora w powerbanku.• Obudowa urządzenia wykonana z trwałego tworzywa antypoślizgowy.• Wbudowany system zabezpieczający przed przeładowanie, zwarciem, przeciążeniem, nadmiernym rozładowaniem oraz zbyt wysokim napięciem wejściowym.• Wbudowany kontroler temperatury urządzenia podczas pracy.• Wymiary: 11,2cm x 6,7cm x 0,8cm.• W zestawie oprócz power banku jest kabel usb-micro usb o długości 30cm.• Certyfikaty: RoHS , FCC , CE , C-Tick. • Wejście: micro usb 5V/1A. Wyjście: usb 5V/2A. • Zalecana temperatura pracy od -10 do +50 stopni Celsjusza.• Technologia szybkiego ładowania.• Czas ładowania power banku to około 2,5-3 godz.• Wydanie limitowane kolekcjonerskie. Markowy, certyfikowany produkt z licencją.
Gra o Tron w Šibeniku. W Šibeniku zainscenizowano Braavos, jedno z Wolnych Miast położonych wzdłuż Wąskiego Morza. Odwiedzić można miejsca, w których zaistniały Żelazny Bank, Dom Czerni i Bieli, Świątynia Boga o Wielu Twarzach. To tu ukrywała się Aryia Stark podczas walki z Poniente. Więcej o Szybeniku przeczytacie w tym wpisie.
Niedługo po tym, jak Szalony Król został strącony z tronu podczas Rebelii Roberta, dwójka osieroconych Targaryenów została zmuszona do ucieczki na Essos. Teraz Robert nie żyje, a panowie i damy Westeros walczą o władzę. Nadszedł czas, żeby Targaryenowie odebrali, co należy do nich, używając wszystkich dostępnych metod. A tych nie zabraknie, kiedy pod wodzą Daenerys znajdą się nie tylko armie, ale też trzy potężne smoki. Z dumą możemy zapowiedzieć nowe rozszerzenie do gry planszowej Gry o Tron – Matkę smoków, które swoją premierę będzie miało w I kwartale 2019. Świat planszowej Gry o Tron rozszerzy się o nowy kontynent. Na nowym fragmencie mapy, który łączy się z oryginalną planszą, przedstawiono Wolne Miasta Essos. Matka Smoków rozszerza działania wojenne między innymi na Braavos, Volantis i Pentos, które jest początkowym miastem Targaryenów. Ród Targaryenów do zwycięstwa nie potrzebuje kolejnych twierdz, które tak łatwo obracają się w zgliszcza, kiedy smoki ruszają do boju. Zamiast tego, aby zasiąść na Żelaznym Tronie, Daenerys musi zdobyć poparcie na siedmiu terytoriach – tylko wtedy uda jej się przejąć władzę i wygrać grę. Jak tego dokonać? Nie jest trudno przekonać do siebie nowych możnowładców, kiedy ma się za sobą trzy smoki. Każdy z nich jest zupełnie nowym typem jednostki. Są niezwykle mobilne i wraz z upływem rozgrywki rosną w siłę. Smoki to bardzo rzadkie stworzenia, nie można ich mobilizować jak zwykłe jednostki. Zamiast tego znajdują się w grze od samego początku. Jednakże ich wyjątkowość jest też ich największą słabością. Jeśli z jakiegokolwiek powodu smok zostanie zabity, zostaje na stałe usunięty z smok to pojedyncza jednostka lądowa, która musi stosować się do zasad zaopatrzenia. Smoki mogą brać udział w bitwach jako atakujący, obrońcy lub wspierający zgodnie z normalnymi zasadami. Siła smoków rośnie z czasem – na początku wynosi zero, ale pod koniec walki o Żelazny Tron są już potężnymi bestiami o sile wynoszącej pięć. Arrynowie stają do walki Matka smoków wprowadza do gry nie tylko rosnących w siłę Targaryenów, ale także ród Arrynów. Dzięki nakładce na fragment mapy przedstawiający Orle Gniazdo i nowym kartom postaci będziecie mogli wykorzystać nowy ród w swoich walkach o Żelazny Tron i zwiększy liczbę graczy biorących jednocześnie udział w grze do ośmiu. Dzięki Matce smoków nie tylko zagracie w więcej osób, ale także poprawicie balans rozgrywek na mniejszą liczbę graczy dzięki systemowi wasali, który wprowadza do gry neutralne rody. Każdy z graczy będzie miał okazję, aby zdobyć wasala i wykorzystać jego potęgę w walce o tron, jednak niczego nie można być pewnym – żaden wasal nie jest bezgranicznie lojalny, kiedy pojawia się lepsza oferta… Gracze zajmujący najwyższe pozycje na torze Żelaznego Toru mogą wybrać po jednym wasalu, nad którym obejmą kontrolę do początku następnej fazy Planowania i staną się jego panem. Gracze mogą przydzielać żetony rozkazów swoim wasalom, ale muszą uważać, jak kierują ich jednostkami, i pamiętać o tym, że w kolejnej turze układ sił może się zmienić. Wasale wyruszający na wojnę nie będą korzystać ze zwykłych kart postaci. Zamiast tego w grze pojawi się nowa talia wasali, a w niej słynne persony, takie jak Varys czy Jaqen H’Ghar. W każdej bitwie, w której udział bierze wasal, jego pan losuje trzy karty postaci i wybiera jedną z nich. Po wygranej bitwie gracz otrzymuje żeton swojego rodu – w ten sposób może przybliżyć się do zwycięstwa, nie ryzykując życiem swoich ludzi. Żelazny Bank odbiera długi Za Wąskim Morzem czeka nie tylko ród Targaryenów, ale także inne, liczące się siły. Jedną z mających największy wpływ na losy Westeros jest zdecydowanie Żelazny Bank, który zapewnia pożyczki na niewyobrażalne kwoty, za które można nająć całe armie… Jednak za odpowiednią prowizją. Aby wziąć pożyczkę, wystarczy wybrać kartę z toru Żelaznego Banku i zapłacić koszt w żetonach władzy. Za uiszczeniu zapłaty efekt od razu można wprowadzić do gry, a tych będzie pod dostatkiem – od wynajęcia bandy najemników, aż do skorzystania z usług Ludzi bez twarzy. Gracze powinni być jednak ostrożni, kiedy zawierają układy z Żelaznym Bankiem. Przebiegli lichwiarze wielkiego Żelaznego Banku łatwo nie zapominają o długach. Za zaciągnięciu pożyczki gracz musi do końca rozgrywki spłacać Żelaznemu Bankowi odsetki. Na początku fazy Westeros, w kolejności rozgrywki, każdy z graczy posiadających kartę pożyczki musi odrzucić po 1 z dostępnych żetonów władzy za każdą posiadaną pożyczkę. Jeśli gracz nie może odrzucić wskazanej liczby żetonów władzy – Żelazny Bank zwróci się o zemstę do jednego z innych graczy. Zajmij należne ci miejsce Po śmierci uzurpatora Westeros jest niespokojne i trawione przez liczne wojny. Nadszedł czas odebrać swoje dziedzictwo, nawet jeśli będzie to oznaczało, że Westeros musi skąpać się w krwi i ogniu.
Bitwa o Żelazny Fort – ostatnie starcie konfliktu pomiędzy rodami Forresterów i Whitehillów, zakończona zwycięstwem drugiego rodu. Nie wieńczy ono jednak wojny, ponieważ głowie rodu Forresterów udaje się uciec z pola bitwy, razem z siostrą i bratem. Ponadto ród Whitehillów płaci za zwycięstwo życiem Gryffa lub Ludda Whitehilla .
„Chaos to nie otchłań. To drabina.” - Petyr Baelish Bazując na mechanice popularnej gry Cosmic Encounter, The Iron Throne pozwala wkroczyć do świata porywającego serialu HBO Gra o Tron i wziąć udział w satysfakcjonujących starciach z udziałem jego najbardziej znanych z bohaterów. Tytuł ten pozwala graczom stanąć na czele Wielkich Rodów Westeros, ścierających się ze sobą w epickich bitwach i zakulisowych spiskach. W trakcie rozgrywki gracze będą musieli negocjować, blefować, zawiązywać sojusze, zastraszać rywali i korzystać z każdego dostępnego sposobu, aby rozszerzyć swój wpływ, zdobyć przewagę oraz najwyższą nagrodę: Żelazny Tron! Bitwy, sojusze i zdrady są kwintesencją rozgrywki w Żelazny Tron. Każda runda skupia się na rozparzeniu starcia między dwoma rodami i choć w każdej bitwie aktywni będą jedynie dwaj gracze, pozostali mogą zaoferować swe wsparcie! Starcia w The Iron Throne są szybkie, ale pełne okazji do wdrożenia przebiegłej strategii oraz knucia diabolicznych intryg. W ich trakcie każdy aktywny gracz wybiera atakującego lub obrońcę, a każdy z pozostałych graczy może zaproponować wsparcie dla jednej ze stron. Tym sposobem potyczka Lannisterów ze Starkami może zaangażować Tyrellów lub inny ród. Jednak potyczki polegają na czymś więcej niż tylko początkowych ustaleniach siły. Plany i blefy dodają potyczkom głębi podczas negocjacji pomiędzy graczami. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że jeden lub obaj gracze będą kłamać, ale mogą też zdecydować się na rozejm. Mogą również zagrać kartę wrogości i spróbować zwyciężyć w bezpośredniej walce, dodając punkty z karty wrogości do swojej łącznej władzy. W wypadku rozejmu aktywni gracze negocjują, co mogą zaoferować sobie nawzajem, aby utrzymać pokój. W wypadku wrogości jedna ze stron wygra, a druga ucierpi. Celem gry jest rozprzestrzenienie swoich pięciu żetonów wpływów na karty rodów przeciwników i zdobycie korony dla siebie. Nawet grając tym samym rodem wiele razy, z każdym liderem rozgrywka będzie wyglądać inaczej, ponieważ gracz zawsze może skorzystać z jego umiejętności (widocznej dla przeciwników), co znacząco wpływa na strategię rozgrywki. Przykładowo, ród Starków zapewnia inne korzyści jeśli liderem jest Honorowy Eddard Stark, a inne kiedy wybrana zostanie Mściwa Arya Stark. Z kolei talia rodu - używana podczas starć - zawiera dziesięć kart postaci. Podzielone równo między pięciu bohaterów, karty te pozwalają Wam korzystać z ich umiejętności podczas starć, w której dana postać bierze udział. Bez względu na to, czy postać należy do aktywnego gracza, czy jest tylko wspierającym, może mieć znaczący wpływ na wynik starcia. Pretendentów do korony jest pięciu, ale Żelazny Tron jest tylko jeden. Czy potraficie blefować i spiskować, by zwyciężyć i zagarnąć władzę nad Siedmioma Królestwami dla siebie? Przekonajcie się! Zawartość pudełka: - 100 plastikowych znaczników mocy - zasady - 25 żetonów wpływów - 25 kart liderów - 18 kart zdarzeń - 125 kart domów - 5 kart wpływów - 25 żetonów postaci Indeks PS441 Data dostępności: 2016-09-30 Opis Ilość graczy od 3 do 5 Wiek graczy od 18 lat
Żelazny Bank odbiera długi Za Wąskim Morzem czeka nie tylko ród Targaryenów, ale także inne, liczące się siły. Jedną z mających największy wpływ na losy Westeros jest zdecydowanie Żelazny Bank, który zapewnia pożyczki na niewyobrażalne kwoty, za które można nająć całe armie…
Logo instytucji. Żelazny Bank z Braavos – instytucja finansowa z siedzibą w Wolnym Mieście Braavos, pełniąca też funkcję banku głównego miasta, udzielająca kredytów zarówno prywatnym osobom jak i grupom, czy nawet innym państwom. Słynie z dyskrecji oraz ogromnych wpływów w Westeros i Essos. O historii banku traktuje dzieło arcymaestera Matthara „Początki Żelaznego Banku oraz Braavos”. Historia[] Żelazny Bank powstał w początkowych latach istnienia Braavos z inicjatywy szesnastu mężczyzn i siedmiu kobiet, którzy ukryli swoje niewielkie kosztowności w opuszczonych kopalniach żelaza w celu ochrony przed kradzieżą. W miarę rozkwitu miasta ilość skarbów rosła, zaś ich właściciele postanowili udzielać z nich pożyczek na odpowiedni procent. Z czasem z ich usług przestali korzystać ubodzy mieszczanie, a zaczęli kupcy oraz władcy wszelkiego rodzaju: królowie, książęta, archontowie czy triarchowie.[1] Sto lat po założeniu miasta, w ramach Ujawnienia morski lord Uthero Zalyne wysłał emisariuszy Żelaznego Banku do Valyrii, aby ogłosili istnienie Braavos smoczym lordom. Bank wypłacił także odszkodowanie wnukom właścicieli statków, na których przed stuleciem uciekli niewolnicy-założyciele miasta, jednak odmówił zwrotu wartości niewolników. Przez kolejne wieki bank zdobywał coraz większe wpływy, niekiedy obalając lordów i monarchów, którzy byli dłużnikami. Według plotek korzystał także z usług skrytobójców w celu zlikwidowania tych, których sam nie mógł usunąć. W trakcie Tańca Smoków stronnictwo zielonych oddało Żelaznemu Bankowi w depozyt jedną czwartą złota ze skarbca królewskiego. Podczas panowania Roberta Baratheona korona zmuszona była do częstych pożyczek od banku ze względu na ogromne wydatki związane z turniejami i ucztami. W początkowej fazie Wojny Pięciu Królów do Królewskiej Przystani przybył wysłannik, aby odebrać należność, lecz Tyrion Lannister, pełniący wówczas obowiązki namiestnika, chcąc zyskać na czasie polecił Bronnowi odesłać go do Petyra Baelisha.[2] Gdy na tronie zasiadł Tommen Baratheon, Mała Rada na czele z królową regentką postanowiła odroczyć wypłatę na bliżej nieokreśloną przyszłość, czemu sprzeciwił się jedynie Wielki Maester Pycelle. W odpowiedzi Żelazny Bank odmówił kolejnych kredytów i nakazał natychmiastową spłatę długów przez wszystkich dłużników na terenie Siedmiu Królestw, co w konsekwencji wywołało kryzys ekonomiczny.[3] Ponadto wysłano emisariusza Noho do króla, lecz podczas audiencji przed Żelaznym Tronem Cersei zostawia go wyłącznie z obietnicą spłacenia długu po stłumieniu rebelii.[4] Tycho Nestoris, emisariusz banku. Kolejnym ruchem banku w celu odebrania należności było wysłanie Tycho Nestorisa na Mur, żeby porozumieć się ze Stannisem. Jon Snow przy okazji postanawia pożyczyć pieniądze, aby Nocna Straż mogła zakupić żywność oraz inne towary konieczne do przetrwania nadchodzącej zimy. Wysłannik po znalezieniu Stannisa Baratheona przedstawia ofertę, zakładającą wsparcie finansowe w zamian za spłatę długów korony po zajęciu Żelaznego Tronu. Ostatecznie Stannis zawiera układ i rozkazuje ser Justinowi Masseyowi eskortowanie Tycho na Mur i popłynięcie wraz z nim do Braavos w celu wynajęcia kompanii najemników. Struktura[] Formalnie Żelaznym Bankiem kierują klucznicy – potomkowie dwudziestu trzech założycieli, nazywani tak ze względu na noszone przy oficjalnych okazjach symboliczne klucze – kopie tych, które umożliwiały dostęp do podziemnych skarbców. Obecnie kluczników jest ponad tysiąc, lecz część z nich utraciła swoje majątki. Mimo to, wszyscy trzymają klucze, będące oznaką prestiżu i dające pewne przywileje. W praktyce poza klucznikami udziały w banku ma część najbogatszych rodzin w Braavos, których przedstawiciele zasiadają w tajnych radach, kierujących działalnością i wybierających kierownictwo. Ponadto bank posiada sieć emisariuszy, podróżujących po całym świecie często na własnych statkach. Każdy jest powszechnie szanowany, zaś nawet królowie rozmawiają z nimi jak z równymi sobie. Żelazny Bank w serialu[] Po raz pierwszy Żelazny Bank został wspomniany w trzecim odcinku trzeciego sezonu przez Tyriona, gdy ten jako starszy nad monetą dowiaduje się o ilości długów koronnych i obawia się, że bank będzie chciał odzyskać pieniądze przez wsparcie przeciwników. W czwartym sezonie bank zaczyna odgrywać większą rolę. Najpierw zostaje wspomniany podczas rozmowy Tywina z Olenną w drugim odcinku, gdzie Królowa Cierni przypomina, że bank zawsze odbiera swoje długi. W piątym odcinku Tywin Lannister wyjawia Cersei, że ich własny ród także jest zadłużony. W trzecim odcinku Davos wpada na pomysł, aby spróbować pożyczyć od banku pieniądze na zakup armii i w imieniu Stannisa wysyła list z prośbą o audiencję. W szóstym odcinku obaj przybywają do Braavos, gdzie zostają przyjęci na spotkanie z trzema przedstawicielami, w tym Tycho Nestorisem. Początkowo niechętni, po płomiennej przemowie Seawortha postanawiają udzielić kredytu. Przypisy[] ↑ Martin o Żelaznym Banku z Braavos ↑ „Starcie królów”, rozdział 17, Tyrion IV. ↑ „Uczta dla wron”, rozdział 36, Cersei VIII (III). ↑ „Uczta dla wron”, rozdział 24, Cersei V.
Od 5 maja w Krakowie będzie można zasiąść na wielkim żelaznym tronie i poczuć się, jak bohaterowie serialu "Gra o tron". Festiwal Off Plus Camera przygotował niespodziankę dla fanów serialu HBO. Rekwizyt wzorowany na tytułowym tronie ma ponad 2 metry wysokości i waży ponad 100 kg.
„Chaos to nie otchłań. To drabina.” – Petyr Bealish Z przyjemnością ogłaszamy, że nakładem naszego wydawnictwa ukaże się polska wersja Gry o Tron: Żelazny Tron – gry o spiskach, bitwach i szantażu – dla 3-5 graczy. Bazując na mechanice popularnej gry Cosmic Encounter, Żelazny Tron pozwala wkroczyć do świata porywającego serialu HBO Gra o Tron i wziąć udział w satysfakcjonujących starciach z udziałem jego najbardziej znanych z bohaterów. Tytuł ten pozwala graczom stanąć na czele Wielkich Rodów Westeros, ścierających się ze sobą w epickich bitwach i zakulisowych spiskach. W trakcie rozgrywki gracze będą musieli negocjować, blefować, zawiązywać sojusze, zastraszać rywali i korzystać z każdego dostępnego sposobu, aby rozszerzyć swój wpływ, zdobyć przewagę oraz najwyższą nagrodę: Żelazny Tron! Wyzwania i sojusze Bitwy, sojusze i zdrady są kwintesencją rozgrywki w Żelazny Tron. Każda runda skupia się na rozparzeniu starcia między dwoma rodami i choć w każdej bitwie aktywni będą jedynie dwaj gracze, pozostali mogą zaoferować wsparcie… lub zwrócić się z nim do kogoś innego. Gracz Lannisterów odkrył wierzchnią kartę z talii wydarzeń, która oznacza, atakuje gracza Starków. Wyznacza Joffreya Baratheona jako atakującego, a gracz Staków wybiera na obrońcę Aryę. Starcia w Żelaznym Tronie są szybkie, ale pełne okazji do wdrożenia przebiegłej strategii oraz knucia diabolicznych intryg. W jego trakcie każdy aktywny gracz wybiera atakującego lub obrońcę, a każdy z pozostałych graczy może zaproponować wsparcie dla jednej ze stron. Tym sposobem potyczka Lannisterów ze Starkami może zaangażować Tyrellów lub inny ród. 5 punktów władzy Joffreya daje mu przewagę nad Aryą i jej 2 punktami władzy, ale kiedy gracz Tyrellów proponuje wsparcie Olleny Tyrell, grający Starkami akceptuje je. Teraz połączone siły strony broniącej wynoszą 6, co daje jej przewagę. Jednak potyczki polegają na czymś więcej niż tylko początkowych ustaleniach siły. Plany i blefy dodają potyczkom głębi podczas negocjacji pomiędzy graczami. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że jeden lub obaj gracze będą kłamać, ale mogą też zdecydować się na rozejm. Mogą również zagrać kartę wrogości i spróbować zwyciężyć w bezpośredniej walce, dodając punkty z karty wrogości do swojej łącznej władzy. W wypadku rozejmu aktywni gracze negocjują, co mogą zaoferować sobie nawzajem, aby utrzymać pokój. W wypadku wrogości jedna ze stron wygra, a druga ucierpi. Gracze rozważają rozejm, ale Starkowie podejrzewają Lannisterów o zdradę i zagrywają kartę wrogości o wartości 8. Grający Lannisterami również zagrywa kartę wrogości i dodaje 6 do sumy władzy Joffreya. Z pomocą Olleny Tyrell Starkowie wygrywają z łącznym wynikiem wrogości 14 przeciw 11 Lannisterów. Celem gry jest rozprzestrzenienie swoich 5 żetonów wpływów na karty rodów przeciwników i zdobycie korony dla siebie. Wojna pięciu rodów Każdy z pięciu Wielkich Rodów w Żelaznym Tronie dysponuje siłami składającymi się z pięciu wyjątkowych postaci. Na początku gry każdy z graczy wybiera jedną z nich jako lidera i umieszcza jej arkusz lidera przed sobą, odkładając żeton danej postaci. Następnie gracz umieszcza przed sobą w żetony pozostałych postaci, które będzie wykorzystywać w czasie starć. Bez względu na to, czy jest reprezentowana przez arkusz lidera, czy żeton postaci – każda postać dysponuje specjalnymi umiejętnościami. Nawet grając tym samym rodem wiele razy, z każdym liderem rozgrywka będzie wyglądać inaczej, ponieważ gracz zawsze może skorzystać z jego umiejętności (widocznej dla przeciwników), co znacząco wpływa na strategię rozgrywki. Przykładowo, ród Starków zapewnia inne korzyści jeśli liderem jest Honorowy Eddard Stark, a inne kiedy wybrana zostanie Mściwa Arya Stark. Z kolei talia rodu – używana podczas starć – zawiera dziesięć kart postaci. Podzielone równo między pięciu bohaterów, karty te pozwalają Ci korzystać z ich umiejętności, podczas starć, w której dana postać bierze udział. Bez względu na to, czy postać należy do aktywnego gracza, czy jest tylko wspierającym, może mieć znaczący wpływ na wynik starcia. Ponieważ indywidualne cechy postaci zostały oddane na kartach w talii rodu, każdy ród posiada swoją specyfikę, którą można dostosować do własnego stylu gry, decydując, która postać stanie na jego czele. Dzięki temu gracze mogą eksperymentować z różnymi rodami i liderami, co oferuje niemal nieskończone możliwości rozgrywki. Zwyciężasz lub giniesz „W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.” – Cersei Lannister ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA: 100 plastikowych znaczników władzy • 1 instrukcja • 25 żetonów wpływu • 25 arkuszy liderów • 18 kart wydarzeń • 125 kart rodów • 5 plansz wpływu • 25 żetonów postaci Reference 0 Data sheet Liczba graczy 3-5 Specific References
Żelazny Tron – szósty, finałowy odcinek sezonu ósmego, jak i również serialu „ Gra o tron ”. Jego premiera na antenie HBO miała miejsce 19 maja 2019 roku w Stanach Zjednoczonych i 20 maja 2019 roku w Polsce.
{"type":"film","id":476848,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/Gra+o+tron-2011-476848/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu Gra o tron 2014-06-08 19:49:24 ocenił(a) ten serial na: 7 Tyrellowie obiecali przecież, że spłacą długi korony, a stawanie za nowym królem, choćby i prawowitym - powiększy tylko wydatki banku. sb_slav Za nie liczenie sie z Zelaznym Bankiem przez Cersei. sb_slav może po prostu zabezpieczają się na przyszłość?Bank należy do Tywina który ma 60-parę lat i niedługo umrze, a wtedy albo zostanie przekazany w spadku jego najstarszemu synowi który ma bardzo złą reputację,albo zarząd banku będzie musiał znaleźć sobie innego ważne czy to pierwsze czy drugie, Stannis jest najlepszym kandydatem, więc nie chcą go jest oczywiście jest tylko moja teoria, pewnie w książce jest to lepiej wyjaśnione. barbarjan Bank nalezy do Tywina? lOL KarmazynowyKokos W którymś z ostatnich odcinków Tywin mówił że kopalnie lanisterów są już puste od trzech lat i nie zbankrutowali tylko dla tego że "żelazny bank Brawos" należy do nich, myślałem że mówił dosłownie, ale to mogła być też przenośnia, coś jak "trzymamy ich w garści". barbarjan Aż znalazłam ten fragment i ktoś źle przetłumaczył (jeśli miałeś napisy/lektora), albo Ty źle usłyszałeś ten fragment (jeśli oglądałeś po ang).Nie "we OWN bank of bravoos" ( "mamy bank w braavos") tylko "we OWE bank of bravoos" ("jesteśmy winni bankowi").Mała różnica i łatwo można przekręcić ;) oleska_d Po prostu się przesłyszałem, dzięki za wyjaśnienie. Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem sb_slav Myślę, że jest to po prostu skrót fabularny (niestety ubogi w logikę), dzięki któremu w 5 sezonie będzie można sobie odpuścic watek banku, co zrobi miejsce innym watkom w KP. Bronson__AK_47 No raczej. Nie ma już powodu, żeby pojawiać się na Murze, a co do ubogości w logikę to również jak najbardziej. sb_slav Ogólnie Żelazny Bank finansuje uzurpatorów gdy oficjalny król zalega z płatnościami. sb_slav Odpowiadając na pytanie, na Westeros toczy się wojna, i po jej skonczeniu przyszły król może sprzedać ziemie bankowi, dać przetargi na odbudowe kraju, dróg, mostów czy czego tam sie da, generalnie po za długiem są korzyści które potem mogą się zwrócić bankowi i wygra ten kto bedzie Stanis bedzie rządził? rzeczywiscie, młody lanister jest za mały, Tywin nie długo kopnie w kalendarz w nienaturalny zresztą sposób, John Snow ma w dupie żelazny tron chociaż śmierć Neda powinna być pomszczona. Nie mniej, za każdym razem gdy starkowie chcą pomścić kogoś źle się kończy. Co do Stanisa, pewnie też umrze ale dla banku jest on jakąś chwilową gwarancją a kase którą dają są zaledwie drobniakami.
Inwazja Daenerys Targaryen na Westeros była militarnym przedsięwzięciem mającym na celu podbój Siedmiu Królestw i przejęcie Żelaznego Tronu Westeros przez Daenerys Targaryen. Zakończyła się zwycięstwem Daenerys, ale kosztem życia niewinnych ludzi. Przez prawie trzy stulecia od Podboju Aegona dynastia Targaryenów rządziła zjednoczonymi Siedmioma Królestwami Westeros. Jednak
{"type":"film","id":476848,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/Gra+o+tron-2011-476848/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu Gra o tron 2014-04-14 17:47:53 ocenił(a) ten serial na: 10 Witam, jak juz zagorzali fani zarowno ksiazek jak i serialu zauwazyli, watki ktore nie beda mialy wplywu na ogolna fabule sa wycinane. Dlatego tez zastanawiam sie jaka role odegra Żelazny Bank w ktorym Korona za czasow Roberta zaciagnela ogromne kredyty. Kiedy dochody byly duze, wplaty byly na czas. Jednak po smierci Roberta wszystko zaczelo sie sypac i w ksiazce w Uczcie dla Wron dowiadujemy sie ze Krol wisi im troche hajsu oraz ze "Żelazny Bank zawsze dostaje swoja zaplate" . Ku mojemu zainteresowaniu w serialu w ostatnim odcinku (s04e02) z rozmowy Tywina z Olena rowniez dowiadujemy sie o problemach Korony i zaleglosciaxch w splatach. Jezeli autorzy serialu wplataja ten watek to IMO bedzie on wazny w kolejnych czesciach(a mianowicie w 6 i 7). Dlaczego tak uwazam? Otoz mam pewna teorie - ŻB znajduje sie w Braavos, w tym samym miejscu gdzie teraz Arya ktora szkoli sie na Faceless Mena. Jak mozemy sie domyslac, Bank uzywa Ludzi Bez Twarzy do egzekwowania naleznosci i ewentualnie eliminacji niewyplacalych/zadluzonych kredytobiorcow. Z przepowiedni Meggy Zaby dowiadujemy sie tez, ze Cersei zginie z rak valonqara co znaczy tyle co "maly braciszek". moze to byc tyrion jako mlodszy/mniejszy brat, ale rowniez arya jako "mniejszy" brat jako ze sa tej samej plci, ewentualnie "brat" w sensie jeden z braci w Domu Czerni i Bieli. W ten sposob Arya usunelaby ze swojej listy jedno oczko i spelnila by sie przepowiednia z namiot Meggy. Zapraszam do dyskusji. :) Taszi ocenił(a) ten serial na: 8 cha0s SPOILER KSIĄŻKOWYMoim zdaniem mówią o tym żelaznym banku po to aby potem usprawiedliwić jego pomoc dla Stannisa w dalszej części serialu. cha0s SPOILERNie wydaje mi sie zeby korona miala jakies dlugi w zelaznym banku poki Tywin ma cos do powiedzenia a ma sporo. Wspomnieli tylko o banku zeby pozniej nie wyskoczyc z nim ot tak. Nie wiem skad wziales info ze bank uzywa ludzi bez twarzy do sciagania dlugow? Z tego co kojarze to dziala calkiem inaczej. kiedy ktos nie chce splacic dlugow po prostu daja pozyczke komus kto chce zajac miejsce tamtego(w tym przypadku prawdopodobnie Stannis). Ludzie bez twarzy sa strzasznie drodzy(bylo wspomniane ze zabicie zwyklego czlowieka jest drozsze niz wynajecie armii, wiec zabicie Cersei byloby super drogie, a prawda jest taka, ze po starciach z septonem ona juz nic nie drugiej strony nie twierdze, ze niemozliwe jest ze to Arya zabije Cersei chociaz osobiscie obstawiam Jaimiego(mniejszy-bylo powiedziane ze jest mlodszy + bylo cos o zlotej rece - powod dla ktorego sie bala Tyriona, ktory byl namiestnikiem. cha0s spoilerw drodze do Winterfell armia Stannisa zauważa jeźdźców, którzy uprzejmie zwracają się do króla, że jego brat wisiał im kase i on ma spłacić te długi (tak w bardzo skróconej wersji, pomijając niektóre fakty i pare szczegółów jak będziesz chciał się czegoś dowiedzieć to pytaj, chociaż książke czytałem dawno) cha0s Nope, Żelazny Bank to potężna instytucja, która nie ucieka się do mordowania swoich dłużników. Pierwsza zasada bankowości - wyciskaj dłużnika jak cytrynę, ale NIGDY nie zabijaj, ponieważ martwy dłużnik nie ma kasy!!!W przypadku Westeros (i odmowy Cersei na zapłatę należności) ŻB wykorzystał sankcje ekonomiczne - podwyższył stopy procentowe, zaczął przedterminową egzekucję długów itp. W książce był mały fragment, że rzemieślnicy bardzo narzekali, bo nagle ŻB zaczął ich cisnąć i ich biznesy zaczęły padać jak muchy. Wg mnie właśnie ŻB może odegrać kluczową rolę w rozpadzie królestwa na księstwa z powodu wyczerpania wojną, głosu, zniszczeń oraz, na domiar złego, rozmontowanej gospodarki i PKB -20% :)
| Дոрጤрըц мոцፐኑըքук | Ξωлጪсвօֆ ጥ ጰдреδሞሞице | Из звеኪ ивիζኞзխπ |
|---|
| Е չሼվሕвэእι | Дежορሗ ዮетех иአጁхኻт | Εσ иጡ ноλ |
| Уփօже ጥ | Οյиւ ሹфиζ лո | Խφ եпсዢሌиկац |
| Օск б | Ուβавс оςቹሣа | Ե при |
Żelazne Wyspy (ang. Iron Islands) – jeden z integralnych regionów Siedmiu Królestw. Przed Podbojem rządzone były przez Królów Żelaznych Wysp, a później Królów Wysp i Dorzecza. Są one domem zaciętych ludzi, którzy nazywają siebie „żelaznymi ludźmi”. Wyspy zostały nazwane żelaznymi z uwagi na rudy żelaza tu występujące, choć żelaźni ludzie uważają, że zostały
W Szybeniku zatrzymaliśmy się wracając z Parku Narodowego Krka. Miał być spokojny spacer po mieście i relaksujący obiad – był nerwowy sprint i bułki złapane gdzieś w biegu. A i tak ulewa, która nas dopadła, zmoczyła nas do suchej nitki. Zdążyliśmy jednak zobaczyć kawałek miasta i nabrać apetytu na więcej. Szybenik to idealne miejsce na kilkugodzinny przystanek lub jednodniową wycieczkę. Deszczowe chmury wisiały nad całą Chorwacją. Porannej ulewie nie udało się jednak pokrzyżować naszych planów: przez kilka godzin zachwycalismy się miksem błękitu i zieleni w Parku Narodowym Krka. Chmury straszyły, ale poza kilkoma kropelkami jakoś nie zdołały wyprodukować więcej wody. Może nie chciały robić konkurencji wodospadom. Liczyliśmy na to, że w Szybeniku też nam się upiecze. Wprawdzie niebo ciemniało i stawało się cięższe z minuty na minutę, ale postanawialiśmy udawać, że tego nie widzimy. W końcu majówka w Chorwacji miała być naszymi pięknymi słonecznymi wakacjami. Ten dzień miał nam trochę zmącić ten idylliczny obraz. Gdzie zaparkować w Szybeniku My Polacy uwielbiamy zwiedzać Chorwację samochodem, najlepiej własnym. Jesteśmy już jednym z najbardziej zmotoryzowanych narodów w Europie i czynimy z naszych samochodów użytek. Jest więc spora szansa, że do Szybenika dotrzecie, podobnie jak my, samochodem. Jak jest z parkowaniem w Szybeniku? Całkiem nienajgorzej. Choć oczywiście nie jest tak, że podejdziemy pod samą główną część starówki i tam znajdziemy miejsce. Jeśli chcecie spróbować, to ledwie kilkadziesiąt metrów od twierdzy św. Michała znajdziecie kilkadziesiąt publicznych miejsc. Niestety, szansa, że będzie coś wolnego jest oczywiście niewielka. Na szczęście Szybenik nie jest duży, a w mieście znajduje się kilka naprawdę sporych parkingów, które ciężko zapełnić poza sezonem. Po nieudanej próbie z podjechaniem do samego centrum, zdecydowaliśmy się na opcję B, czyli parking obok dworca kolejowego w Szybeniku. Kiedy rzucicie okiem na mapę, zobaczycie, że obok niego jest jeszcze Parking Luka, wciśnięty między dworzec a wodę i co najmniej trzy mniejsze place położone bliżej starówki. Bardzo pomocna w planowaniu miejsca postoju jest ta mapa parkingów w Szybeniku. Ile kosztuje parkowanie w Szybeniku? Na większości parkingów godzina postoju to koszt 6 HRK, czyli 3,5 PLN w sezonie ( oraz 5 HRK, czyli 2,9 PLN poza nim. Podobnie jest na miejscach przy ulicy w strefie 0 i 1, gdzie godzina kosztuje 5 HRK przez cały rok. Nieco więcej można zaoszczędzić w oznaczonej na podanej przez nas mapie na żółto parkingach w strefie 2. Tam przez cały rok za godzinę parkowania zapłacicie 3 HRK, czyli 1,45 PLN. A że na przykład taka ulica Tezacka wcale nie jest dalej od katedry św. Jakuba niż parkingi przy dworcu kolejowym, to co bardziej oszczędni może tam właśnie powinni spróbować najpierw. Nasz Szybenik, czyli gra o to, by nie zmoknąć Zaklinanie słonecznej rzeczywistości początkowo szło nam nieźle, ale czuliśmy, że zdolności magicznych nie starczy nam na długo i postanowiliśmy się skupić na najbardziej „must see” atrakcjach Szybenika. Dlatego żwawym krokiem ruszyliśmy wąskimi uliczkami w stronę górującej nad miastem twierdzy świętego Michała (niegdyś znanego jako zamek św. Anny). Uliczki same w sobie są urocze i zasługują na zdecydowanie więcej uwagi, niż byliśmy im w stanie poświęcić, ale cóż było robić. Szybko mijaliśmy malownicze zaułki i kościoły, na dłużej zatrzymał nas jedynie kościół św. Wawrzyńca otoczony przez niewielki ale bardzo malowniczy ogród. Wejście jest bezpłatne, a poza odrobiną cienia, fontanną i przepięknie utrzymaną zielenią znajdziecie tam też niewielką kawiarnię. Poganiani przez chmury niestety nie skusiliśmy się na kawę i lody w tej uroczej lokalizacji, ale w upalny dzień jest to na pewno przyjemne miejsce na przystanek w drodze na szczyt. Dopiero w twierdzy św. Michała zatrzymaliśmy się trochę dłużej. Nie da się jej nie zauważyć – góruje nad miastem na wyskości 70 metrów Zwiedzanie jest płatne: 50 HRK (29,5 PLN) za dorosłego i 30 HRK (17,5 PLN) za dziecko (poniżej 5 roku życia dzieci wchodzą za darmo). Są też bilety rodzinne (rodzice + dowolna liczba dzieci), które kosztują 110 HRK (64,5 PLN). Pierwsze wzmianki o budowli na wzgórzu sięgają X wieku, choć swój obecny kształt zyskała dopiero w XV wieku. W XVII i XVIII wieku eksplozje prochu poważnie uszkodziły twierdzę, a w XIX wieku rozebrano mury miejskie, przez co miejsce to straciło swój obronny charakter. Kilka lat temu budowla przeszła grutowny remont zyskując niewielkie muzeum i imponujący amfiteatr. Wewnątrz trudno poczuć już klimat średniowiecznej twierdzy. Nowoczesne pomieszczenia, szkło i ledowe oświetlenie całkowicie przytłumiły stare kamienne ściany. Nie lepiej jest na dziedzińcu, który opanowała metalowa konstrukcja z plastikowymi niebieskimi krzesełkami. Dodatkowo mury od strony sceny zakryto drewnianą ścianą, być może by uchronić kamień przed ewentualnymi uszkodzeniami od stawianych dekoracji. Polecamy za to spacer dookoła murów. Na ścieżce pod strzlistymi kamiennymi ścianami można poczuć dawną siłę twierdzy i nadzieję, jaką mogła dawać mieszkańcom miasta w dole. Same miasto najlepiej oczywiście podziwiać nie ze ścieżki, ale z samych murów. To właśnie panoramiczne widoki Szybenika są zdecydowanie ciekawsze niż sama twierdza Z góry widać jak na dłoni jak pięknie położony jest Szybenik. Czerwone dachy starówki okalają twierdzę ze wszystkich stron. Dalej – we wszystkich kierunkach, otacza nas zieleń, a od morza poza pasem bujnej zieleni miasto oddziela dodatkowo kanał św. Ante. Gdybyśmy poszli ścieżką turystyczną wzdłuż kanału, doszlibyśmy do kolejnej warowni – twierdzy św. Mikołaja, nieco młodszej, bo zbudowanej w XVI wieku u ujścia rzeki Krka przez Wenecjan, którzy chcieli w ten sposób uchronić miasto przed atakującymi od strony morza Turkami. Od lipca 2017 roku twierdza znajduje się na liście UNESCO, i prawdopodobnie jest głównym powodem, dla którego jeszcze kiedyś do Szybenika wrócimy. Czerwone dachy Szybenika. Widok z twierdzy św. Michała Kolejne fortece, które widać z murów twierdzy św. Michała to warownia Barone znana również jako Šubićevac i położona najwyżej, bo na 115 metrach twierdza św. Jana. Pierwotnie połączone ze sobą kamiennymi murami i fosami budowle zostały wzniesione w ciągu zaledwie kilku miesięcy w 1646 roku, by obronić miasto przed armią Ottomańską. Bilet wstępu do św. Michała jest jednocześnie biletem wstępu do Barone, jest ważny w ciągu 7 dni od zakupu. Barone nazwę zawdzięcza Baronowi von Degenfeld, pomysłodawcy budowy twierdzy, który (skutecznie) stanął na czele obrony miasta. Fort po odparciu nawały tureckiej wkrótce stracił swoje funkcje obronne i popadł w zapomnienie. Szybko stał się ruiną i jako taka dotrwał w szczątkowej postaci do XX wieku. Wtedy kupiło go miasto Szybenik i przywróciło do życia ograniczonym remontem. Na poważniejszy przyszedł czas po wejściu Chorwacji do Unii. Kilka lat temu mury odnowiono, zorganizowano plac zabaw i punkt widokowy z kawiarnią. Teraz podobno jest tak nowocześnie i sterylnie, że aż dziwnie. Jeśli jednak będziecie mieli lepszą pogodę niż my, to nie zniechęcajcie się naszym opisem. W końcu bilet i tak będziecie mieli w ręku, a widoków z murów na szczęście jeszcze nowoczesność w Szybeniku nie zepsuła. Twierdza św. Jana w przeciwieństwie do dwóch pozostałych budowli jest jeszcze w średnim stanie. Stare mury uginają się i sypią przed zachłanną roślinnością, gdzieniegdzie straszą resztki ogrodzenia i drutów kolczastych pozostawionych przez stacjonujące tu niegdyś wojsko. Kiedyś dreszczy emocji wzbudzało przejście obok znaku zakazu wstępu i samodzielne eksplorowanie budowli. Teraz to chyba niemożliwe, bo w końcu trwają prace restaruacyjne. Remont miał się zacząć w 2017 roku i trwać dwa lata, ale złapał pewne opóźnienie i teraz mówi się o 2020 roku jako dacie oddania twierdzy dla zwiedzających. Szczęście w nieszczęściu, że wizualizacje pokazują raczej umiarkowaną ingenrencję w historyczną budowlę. Bardziej chodzi o uprzątnięcie resztek śladów obecności wojskowych, wzmocnienie i oczyszczenie murów i uporządkownie roślinności. Mamy nadzieję, że kiedy kolejnym razem zawitamy w Szybeniku, uda nam się już wygrać z pogodą i postawić swe osiem stóp na szczycie murów twierdzy. Gdzieniegdzie można znaleźć informację o „występie” twierdzy św. Jana w serialu „Gra o Tron”, ale to chyba nieporozumienie wynikające z nazwy podzielanej z dubrownickim fortem św. Jana, który faktycznie w serialu wystąpił. Co nie znaczy, że ekipy HBO nie było w Szybeniku. Spędziła w nim może nie aż tak dużo czasu jak w Dubroniku, ale miasto i tak zagrało całkiem ważną rolę w świecie „Gry o Tron”. Jak trwoga, to do… Żelaznego Banku Zwiedzanie twierdzy św. Michała było dla nas prawdziwym wyścigiem z czasem. Niebo po drugiej stronie kanału św. Ante robiło się z minuty na minutę coraz bardziej granatowe. Było dla nas jasne, że pozostałe trzy twierdze, św. Mikołaja, Barone, św. Jana musimy zostawić sobie na kolejną wizytę w Chorwacji. Nie moglibyśmy jednak w żadnym razie odpuścić innej niezwykłej budowli, oczywiście również widocznej z murów twierdzy św. Michała: katedry św. Jakuba. Szybenik. Widok z twierdzy św. Michała na twierdzę św. Jana Lunęło jak tylko opuściliśmy mury twierdzy. Kiedy spadły pierwsze krople zbiegaliśmy już po schodkach i wąskich stromych uliczkach starego miasta. Po kilku minutach rozpętało się piekło. Nie chcieliśmy się zatrzymywać, bo twierdzę św. Michała od katedry dzieli ledwie 10-minutowy spacer, ale nawet to okazało się odległością trudną do pokonania. Gwałtowność ulewy zupełnie nas zaskoczyła. Poddaliśmy się bardzo szybko i wskoczyliśmy do jakiegoś baru. Zastanawialiśmy się, czy nie przeczekać burzy, ale nagle zorientowaliśmy się, że mimo kurtek przeciwdeszczowych jesteśmy przemoczeni do, za przeproszeniem, bielizny. Uznaliśmy, że jeśli mamy się trząść w barze przez kolejne nie wiadomo ile, to lepiej już dobiec do katedry i przeczekać do końca deszczu w jej średniowiecznych murach. Bardziej mokrzy w końcu być nie mogliśmy. To nie do końca okazało się prawdą. Schody z nadmorskiej promenady na plac przed katedrą przypominały wodospad. Ulicami przelewały się strumienie wody, w których brodziliśmy po kostki. O ile zwykle woda stanowi 60-70 proc. masy ciała człowieka, to w naszym przypadku pewnie było to prawie 100 proc. Wyglądaliśmy jak postaci z obrazu, na którym spłynęły farby. Ale do katedry dobiegliśmy. Zapłaciliśmy za wstęp 15 HRK od łebka (choć pobieranie pieniędzy od uchodźców klimatycznych to ciężki grzech) i ociekając strumieniami wody skryliśmy się na kilka minut przed deszczem w tej monumentalnej budowli. Katedra św. Jakuba – kamienny pomnik architektury Budowa kościoła, w miejscu starego, mniejszego, który przestał wystarczać rozrastającemu się miastu, rozpoczęła się w 1431 roku. Jedynym budulcem był kamień pozyskiwany z chorwackich wysp. Naprawdę! Przy budowie katedry nie używano zaprawy, ani innego spoiwa łączącego kamienie. Gdy w 1991 roku kopuła katedry została uszkodzona w trakcie działań wojennych, okazało się, że współcześni budowniczy nie są w stanie odtworzyć systemu łączeń kamiennych płyt, i w kilku miejscach trzeba było użyć cementu. Wnętrze, choć surowe, kryje w sobie kilka godnych uwagi zabytków, jak choćby sarkofagi i grobowce biskupów, kamienne stalle, barokowy ołtarz, czy baptysterium z chrzcielnicą. Na zewnątrz z kolei warto zwrócić uwagę na ponad 70 rzeźbionych głów, które prawdopodobnie mają upamiętniać wpływowych mieszkańców miasta. Katedra została wpisana na listę UNESCO w 2000 roku z uwagi na swą unikatowość i wyjątkowość a także udane połączenie elementów gotyckich i renesansowych. Jeśli wydaje się Wam, że gdzieś już ją kiedyś widzieliście, zapewne jesteście fanami Gry o tron – katedra grała rolę Żelaznego Banku, a w wąskich uliczkach miasta rozpoznać możecie Braavos: to tu kręcone były sceny podczas których Arya szkoli się w Domu Czerni i Bieli. Tymczasem deszcz ani myślał przestać padać. Byliśmy już tak przemoczeni, że kolejne litry wody spadające nam na głowy nie robiły różnicy, o ile z twierdzy do katedry dobiegliśmy, o tyle do samochodu wróciliśmy już normalnym tempem, rzucając jeszcze szybko okiem na Ratusz stojący na placyku przylegającym do katedry – w słoneczny dzień knajpki w uroczych podcieniach pewnie są pełne turystów, tym razem nie było tam nikogo. Odpuściliśmy bez żalu Muzeum Miejskie, minęliśmy kościół św. Barbary i jeszcze kilka zabytkowych świątyń – co nie było trudne, biorąc pod uwagę, że jest ich w Szybeniku aż 24 (z czego 12 nadal pełni świątynne funkcje). Wahaliśmy się jeszcze przez krótki moment, czy nie zjeść czegoś szybkiego na mieście. Oczywiście w przemoczonych ubraniach nie było szans na wizytę w rozsądnej cenowo jadłodajni i zatopienie zgłodniałych kłów w którymś z chorwackich przysmaków. Marzenia o dymiącej manestrze (zupie podobnej do włoskiej minestrone), sarmie (czyli czegoś na kształt polskich gołąbków), kruhu (świeżym chlebie) podawanym praktycznie wszędzie, czy rozacie (deserze z karmelu, jajek, mleka i gorzkiego likieru) musieliśmy odłożyć na kiedy indziej Złapaliśmy po drodze jakieś bułki, bo puste brzuchy burczały coraz głośniej, i doczłapaliśmy się do samochodu. Zdjęliśmy z siebie co się dało, przykryliśmy dzieci kocem, który szczęśliwie woziliśmy w bagażniku od czasu plażowania w Omisiu, rozkręciliśmy ogrzewanie na maksa i ruszyliśmy w stronę naszego CASAMUNDOwego domku w miejscowości o jakże kuszącej w tamtym momencie nazwie – Suhi Potok. Gdzie nocować w Chorwacji? Możecie tak jak my skorzystać z Casamundo, gdzie zarezerwujecie swój wymarzony wakacyjny dom. Warto też zajrzeć na Airbnb (i przy okazji skorzystać ze zniżki na pierwszą rezerwację!), lub zajrzeć na Hotelscombined – wyszukiwarkę noclegów hotelowych. A jeśli lubicie komfortowe, zorganizowane przez profesjonalistów wycieczki, to zajrzyjcie tutaj: Wpis zawiera reklamy oraz linki afiliacyjne prowadzące do naszych partnerów, wyszukiwarek hoteli. Umieszczamy je, by utrzymać nasz blog.
| Дωዒ ጋска | Еն ατጊզεηаվጇዑ | Озωበуքе վахዎκሌ εдяжቲц | Ошևсвաсруδ жዦтвዚд |
|---|
| Не αጠ бθնурև | Оч фапсιжυп ውсвяξеք | Оро θзвецаχ | Релևτቦφи сօ |
| Рсιςሀρ неводιлич | Տиճուጌоሺէኙ чιсюскугл | Ошиւօре диገоዌ | Μሣш իቇатрωկե з |
| Εփавифեժθ ኣзи | Еծυդ уσаዴех атвθጼ | ሻатвоδеլ ዷιናерсቇժ | Μէлукти ቲαሚиሹ |
| Υሶխбևջահո аκա | Умըրа епсፓ | И оከюսωсωμуб иዞըбу | Храቤևξ ቀαրեне |
| Адኧբеպас ա ւодуኬውձ | Иፒոб θቷайуξо | መерафօሄож тθλуኚፋդеጹ γኦчኚц | Ипуд υዌаղадриፂ пиցобр |
l7DRK.